George Soros powiedział o swoich przewidywaniach, a jednocześnie ostrzeżeniach wobec Unii Europejskiej w sobotę, podczas konferencji ekonomicznej we Włoszech. Zaznaczył przy tym, że pozostały jedynie 3 miesiące na przeprowadzenie zdecydowanych działań mających na celu poprawę obecnej sytuacji Eurolandu. Uważa on, że jeśli rządy państw należących do strefy euro zaczną naprawiać popełnione wcześniej błędy już teraz, to istnieje szansa na utrzymanie jednolitej waluty.

Soros uważa, że jeśli odpowiednie kroki nie zostaną podjęte, jak najszybciej, kryzys walutowy w UE będzie się pogłębiał. Twierdzi on, że jeśli nic się w tej kwestii nie zmieni, to już wkrótce rynki będą potrzebowały coraz większych nakładów finansowych, których władze nie będą w stanie im zapewnić. Jak dodał, największą rolę odgrywają przy tym Niemcy, ponieważ to ich Bundesbank jest największym wsparciem finansowym dla UE.

Według Sorosa, po ok. 3 miesiącach dojdzie do pogorszenia stanu niemieckiej gospodarki, a mieszkańcy tego kraju zaczną sprzeciwiać się zbytniemu zaangażowaniu kraju w ratowanie strefy euro.

Ponadto, George Soros wyraził przekonanie, że Grecy mając świadomość ewentualnego wykluczenia ze strefy euro oraz konsekwencji utraty obecnej waluty, zagłosują podczas czerwcowych wyborów tak, by nowy rząd był skłonny podporządkować się zasadom narzucanym przez Unię Europejską, Międzynarodowy Fundusz Walutowy oraz wierzycieli.

George Soros to jeden z najbardziej znanych spekulantów walutowych na świecie. Ten Amerykanin węgiersko-żydowskiego pochodzenia był głównym założycielem i fundatorem Instytutu Społeczeństwa Otwartego. Jednak popularność zdobył łamiąc Bank Anglii – doprowadził do tego w 1992r., gdy stwierdził, że tamtejsza waluta jest przewartościowana i spekulując przeciw niej, zainwestował ogromną sumę, by doprowadzić do zniżki kursu. Dało mu to wielkie zyski, jednocześnie sprawiając, że Bank musiał wycofać funta szterlinga z Mechanizmu Kursów Walutowych.