Sytuacja na polskim rynku pracy nadal się poprawia. Według najnowszych danych przedstawionych przez resort pracy, w październiku odsetek Polaków w wieku produkcyjnym nie mających pracy wynosił 11,3%. To już dziewiąty miesiąc spadku z rzędu, co jest wynikiem najlepszym od 2008r., gdy październikowe zmniejszenie stopy bezrobocia zaobserwowano po raz pierwszy.

Dzisiejsze dane oznaczają również, że już od 9 miesięcy nie odnotowano w Polsce wzrostu bezrobocia. Ostatnim razem mieliśmy z nim do czynienia w styczniu tego roku. Pod względem nominalnym najnowszy odczyt jest niemal pięciokrotnie lepszy od zeszłorocznego. Przed miesiącem z polskich urzędów pracy ubyło ponad 36 tysięcy osób. Dokładniej, bez zatrudnienia było 1 milion 786 tysięcy Polaków. Od początku roku liczba osób bez pracy spadła już o 475 tysięcy.

Poza tym, że kolejne nazwiska znikają z list bezrobotnych, to wciąż przybywa nowych miejsc pracy zgłaszanych do pośredniaków przez pracodawców. W poprzednim miesiącu w urzędach pojawiło się 97 tysięcy nowych ofert zatrudnienia lub aktywizacji zawodowej. W stosunku do października ubiegłego roku oznacza to wzrost ich liczby aż o 37%.

Stopa bezrobocia skurczyła się w każdym województwie. Największy jej spadek miał miejsce na Mazowszu, gdzie ubyło ok. 6 tysiąca osób bez zatrudnienia. Dobrze było też na Dolnym Śląsku, gdzie liczba bezrobotnych zmniejszyła się o niemal 4 tysiące. Identyczna była sytuacja w woj. łódzkim. Najniższe bezrobocie niezmiennie panuje w Wielkopolsce, gdzie w poprzednim miesiącu wynosiło ono 7,7%.

Po kolejnych dobrych danych eksperci nabrali jeszcze większego optymizmu i zakładają, że nawet pod koniec roku stopa bezrobocia może być niższa niż 12,0%. Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził też, że listopadowe dane nadal powinny być dobre i spodziewa się, że stopa bezrobocia utrzyma się na poziomie z października.

Można już mieć praktycznie pewność, że udało się zredukować bezrobocie w stopniu znacznie większym niż założono w ustawie budżetowej (12,5%). Przyczyniła się do tego głównie reforma urzędów pracy i zdecydowana aktywizacja osób nie mających zatrudnienia. Pośredniaki zmieniły sposób działania, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom konkretnych bezrobotnych, a to pozwoliło uzyskać lepsze efekty odczuwalne zarówno przez osoby bez pracy, jak i przez pracodawców poszukujących pracowników.