Donald Tusk: Polska ratyfikuje pakt fiskalny, a później zamierza wywalczyć od UE 400 mld zł
Zgodnie z dzisiejszymi słowami premiera Donalda Tuska, już wkrótce Polska ratyfikuje pakt fiskalny. Dodatkowo, w najbliższych dniach, premier zamierza spotkać się z przewodniczącym Rady Europejskiej, aby porozmawiać o konkretnej kwocie funduszy, jakie nasz kraj miałby uzyskać od Unii Europejskiej na lata 2014-2020. Zakłada przy tym, że uda się zdobyć nie 300, a nawet 400 mld złotych.
Podstawowym tematem dzisiejszej wypowiedzi premiera Donalda Tuska było ratyfikowanie przez Polskę paktu fiskalnego. Ma do tego dojść w najbliższym czasie. Najpierw dokument zostanie zaakceptowany przez polskich polityków podczas posiedzenia rządu, a następnie odesłany do parlamentu, gdzie nastąpi jego ostateczne zatwierdzenie.
Pakt fiskalny został pierwotnie podpisany w marcu 2012r. przez 25 krajów Europy. Żeby mógł zacząć obowiązywać od początku przyszłego roku, musi zostać ratyfikowany jeszcze przez 12 z 17 krajów należących do Eurolandu.
Poza paktem fiskalnym, premier mówił dzisiaj również o budżecie unijnym i środkach finansowych, na jakie liczy Polska. Zaznaczył przy tym, że możliwe jest uzyskanie nawet 400 miliardów euro. Do tej kwoty wliczył 300 mld euro, o których mówi się od samego początku, jak i te dodatkowe fundusze, które można uzyskać zgodnie z projektem wieloletnich ram finansowych.
Donald Tusk dodał też, że liczy na to, iż taka kwota pozwoli Polakom zniwelować różnice rozwojowe pomiędzy naszym krajem a państwami Europy Zachodniej. Byłoby to możliwe gdyby uzyskane środki przeznaczono na wszelkiego typu, racjonalne działania stymulujące rozwój gospodarki w jej różnych sektorach.
Premier przyznaje również, że Polska popiera plan budżetu unijnego bez jakichkolwiek drastycznych cięć. Jesteśmy jednymi z tych, którzy twierdzą, że do pokonania kryzysu i wzmagania rozwoju gospodarczego niezbędne są odpowiednie nakłady finansowe, a nie bezkresne oszczędności. Z tego też powodu, Polska powinna ściśle trzymać się Niemców, którzy również popierają silniejszą, a więc dysponującą większymi pieniędzmi Europę. Porozumienie z najważniejszymi płatnikami europejskimi ma być pomocne w przypadku, gdyby satysfakcjonujący Polskę plan budżetowy został zawetowany przez jeden z innych krajów.
Pakt fiskalny został pierwotnie podpisany w marcu 2012r. przez 25 krajów Europy. Żeby mógł zacząć obowiązywać od początku przyszłego roku, musi zostać ratyfikowany jeszcze przez 12 z 17 krajów należących do Eurolandu.
Poza paktem fiskalnym, premier mówił dzisiaj również o budżecie unijnym i środkach finansowych, na jakie liczy Polska. Zaznaczył przy tym, że możliwe jest uzyskanie nawet 400 miliardów euro. Do tej kwoty wliczył 300 mld euro, o których mówi się od samego początku, jak i te dodatkowe fundusze, które można uzyskać zgodnie z projektem wieloletnich ram finansowych.
Donald Tusk dodał też, że liczy na to, iż taka kwota pozwoli Polakom zniwelować różnice rozwojowe pomiędzy naszym krajem a państwami Europy Zachodniej. Byłoby to możliwe gdyby uzyskane środki przeznaczono na wszelkiego typu, racjonalne działania stymulujące rozwój gospodarki w jej różnych sektorach.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.