Chociaż wg polskiego urzędu statycznego oraz resortu finansów bezrobocie w kraju wynosiło w lipcu 8,6%, to jednak Europejski Urząd Statystyczny oblicza ten wskaźnik w inny sposób i wg jego metodologii, bezrobocie w Polsce wyniosło przed miesiącem zaledwie 6,1%. Tym samym był to najniższy wynik od lat i jedna z najlepszych na przestrzeni ostatnich 30 lat.

Jednocześnie, polskie bezrobocie jest jednym z najniższych na całym kontynencie, bo lepiej od nas było przed miesiącem jedynie w 7 krajach unijnych. Stopa bezrobocia identyczna jak Polska odnotowana została w Rumunii. Najlepsza sytuacja panuje na Malcie, gdzie bez pracy jest 3,9% obywateli. Poza tym dobrze wypadły Czechy i Niemcy, gdzie było to po 4,2%, a także Holandia i Austria, w których bezrobocie wynosiło po 6,0%.

Wyprzedziła nas również Wielka Brytania oraz Węgry, jednak w przypadku obu tych krajów brakuje najświeższych danych. Ostatnie odczyty dla Wysp Brytyjskich pochodzą z maja. Wtedy bezrobocie znajdowało się na poziomie 5,0%. Ostatni odczyt z Węgier pochodzi natomiast z czerwca, gdy bezrobocie wynosiło tam 5,1%.

Jeżeli chodzi o przeciętne bezrobocie w całej Unii Europejskiej to wynosiło ono 8,6%, co oznacza, że Polska wypadła dużo lepiej od średniego wyniku unijnego. W Eurolandzie odsetek mieszkańców bez pracy wynosił natomiast 10,1%.

W wielu krajach sytuacja wygląda jednak wciąż bardzo źle. Najwyższy procent bezrobotnych odnotowano w lipcu w Hiszpanii, gdzie było to 19,6% obywateli. Jeszcze wyższe było bezrobocie w Grecji, jednak ostatnie dane z Hellady pochodzą z maja. Wtedy bezrobotni stanowili 23,5% tamtejszego społeczeństwa. Poza tym wysokie bezrobocie panuje w Chorwacji, jednak między tym krajem a Hiszpanią widoczna jest spora przepaść, ponieważ bez pracy jest już tylko 13,2% Chorwatów.

Przypomnijmy, że wg metodologii Eurostatu za bezrobotnych uważa się nie tylko osoby bez pracy, ale też te, które aktywnie jej szukają i są gotowe podjąć ją w najbliższym czasie.