GPW: Dalsze spadki na warszawskiej GPW; część europejskich indeksów lekko odreagowała zniżek z wtorku
Chociaż początek sesji na chińskim parkiecie przyniósł dalszą, sporą wyprzedaż akcji, to jednak pod koniec wskaźniki były blisko poziomów zamknięcia z dnia wczorajszego. W Europie od rana widać było, że najważniejsze wskaźniki chcą odrobić stratę wartości z wtorkowego handlu. Początkowe wzrosty były jednak tylko nieznaczne. Po godzinie handlu niemiecki DAX rósł zaledwie o ok. 0,01%.
Nie lepsza była rano sytuacja na innych parkietach Europy. Francuski CAC40 i brytyjski FTSE nieznacznie pikowały. Pierwszy z nich znajdował się ok. 0,1% pod kreską, drugi kurczył się o ok. 0,2%. WIG20 początkowo nieco zwyżkował, jednak po godzinie znajdował się pod kreską.
Popołudniu dowidzieliśmy się, że zgodnie z oczekiwaniami, RPP nie zmieniła stóp procentowych. W związku z tym, stopa referencyjna nadal wynosi 1,5%. Mimo to spadek wartości indeksu rodzimych blue chipów powiększał swoje spadki. Pogarszała się również sytuacja na pozostałych parkietach Starego Kontynentu.
Po godzinie 13:00 DAX notował zwyżkę wartości na poziomie ok. 0,2%, CAC40 rósł o ok. 0,1%, a FTSE mniej więcej na takim samym poziomie pikował.
Odbicie było widoczne na amerykańskiej Wall Street, gdzie inwestorzy chcieli odreagować wcześniejsze spadki, a do kupowania akcji dodatkowo zachęciły ich gorsze od prognoz dane z tamtejszego rynku pracy. Raport ADP wskazał, że zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wynosiło 190 tys. wobec prognoz zakładających 205 tys. Słabsze wyniki dają nadzieję na opóźnienie podniesienia stóp procentowych.
Ponadto opublikowane zostały dane na temat kosztów pracy. Spadły one w II kwartale br. o 1,4% w ujęciu rocznym. Analitycy spodziewali się zniżki, ale tylko o 0,5%. Plusowe otwarcie giełdy w USA sprawiło, że również parkiety w Europie zaczęły poprawiać swoje wyniki. Na plus wyróżniał się brytyjski FTSE, który rósł już o ponad 1%.
W tym czasie rodzimy wskaźnik największych spółek znajdował się ok. 0,3% nad kreską. Liderami wzrostów były o tej porze Eurocash i Pekao.
Chociaż większość europejskich wskaźników odrobiła dziś część wczorajszych strat, to jednak rodzimy WIG20 kontynuował wczorajsze zniżki i zakończył sesję 0,39% pod kreską. Notuje aktualnie 2107,58 pkt. WIG30 kurczył się o 0,44%, mWIG40 o 0,30%, a sWIG80 o 0,09%.
Najmocniej rosnącymi polskimi blue chipami były dzisiaj Bogdanka (3,18%) i Eurocash (3,08%), natomiast najbardziej taniały papiery należące do PGNiG (-4,01%) oraz Enei (-2,15%).
Na reszcie Starego Kontynentu przeważały lepsze nastroje. Niemiecki DAX rósł dzisiaj o 0,32%, francuski CAC40 o 0,30%, a brytyjski FTSE o 0,41%. Mocno w górę szedł włoski MIB (0,75%).
Popołudniu dowidzieliśmy się, że zgodnie z oczekiwaniami, RPP nie zmieniła stóp procentowych. W związku z tym, stopa referencyjna nadal wynosi 1,5%. Mimo to spadek wartości indeksu rodzimych blue chipów powiększał swoje spadki. Pogarszała się również sytuacja na pozostałych parkietach Starego Kontynentu.
Po godzinie 13:00 DAX notował zwyżkę wartości na poziomie ok. 0,2%, CAC40 rósł o ok. 0,1%, a FTSE mniej więcej na takim samym poziomie pikował.
Odbicie było widoczne na amerykańskiej Wall Street, gdzie inwestorzy chcieli odreagować wcześniejsze spadki, a do kupowania akcji dodatkowo zachęciły ich gorsze od prognoz dane z tamtejszego rynku pracy. Raport ADP wskazał, że zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wynosiło 190 tys. wobec prognoz zakładających 205 tys. Słabsze wyniki dają nadzieję na opóźnienie podniesienia stóp procentowych.
Ponadto opublikowane zostały dane na temat kosztów pracy. Spadły one w II kwartale br. o 1,4% w ujęciu rocznym. Analitycy spodziewali się zniżki, ale tylko o 0,5%. Plusowe otwarcie giełdy w USA sprawiło, że również parkiety w Europie zaczęły poprawiać swoje wyniki. Na plus wyróżniał się brytyjski FTSE, który rósł już o ponad 1%.
W tym czasie rodzimy wskaźnik największych spółek znajdował się ok. 0,3% nad kreską. Liderami wzrostów były o tej porze Eurocash i Pekao.
Najmocniej rosnącymi polskimi blue chipami były dzisiaj Bogdanka (3,18%) i Eurocash (3,08%), natomiast najbardziej taniały papiery należące do PGNiG (-4,01%) oraz Enei (-2,15%).
Na reszcie Starego Kontynentu przeważały lepsze nastroje. Niemiecki DAX rósł dzisiaj o 0,32%, francuski CAC40 o 0,30%, a brytyjski FTSE o 0,41%. Mocno w górę szedł włoski MIB (0,75%).
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.