GPW: Fatalny powrót do handlu polskich inwestorów; WIG20 najniżej od początku marca
Powrót do handlu nie był udany dla polskich graczy giełdowych. Od samego rana na warszawskiej GPW widoczne były spadki, a większość dużych spółek znajdowała się pod kreską. Lepiej było na innych europejskich parkietach, gdzie inwestorzy mieli niezłe nastroje po całkiem udanych odczytach indeksów PMI dla sektora usługowego poszczególnych krajów.
W pierwszych 2 kwadransach środowej sesji najmocniej spośród dużych spółek kurczył się KGHM, którego akcje taniały o ok. 2,5%. Najbardziej, bo o ok. 1% rosły BZ WBK i Eurocash. Na głównych parkietach Europy przeważały wzrost. Wśród dobrych, porannych informacji, pojawiły się m.in. odczyty usługowego PMI dla Włoch (52,1 pkt) i Hiszpanii (55,1 pkt). Oba były lepsze od prognoz.
Kolejne godziny nie przynosiły już takiego optymizmu na rynkach. PMI dla strefy euro wyniósł 53,1 pkt i był minimalnie gorszy od przewidywań, ale inwestorzy na Starym Kontynencie zareagowali na to dość nerwowo. Słabsze od oczekiwań były też dane z Niemiec i z Francji.
Wczesnym popołudniem pod kreską znajdowała się już większość europejskich indeksów. Niemiecki DAX kurczył się o ok. 1%, a rodzimy WIG20 pikował na poziomie sięgającym ok. 1,75%. KGHM znajdował się już ok. 4,7% poniżej zera, a nad kreską był tylko BZ WBK (ok. 1,4%) i CCC (ok. 0,3%). Co ciekawe, w Europie wysoko na plusie znajdował się grecki ATHEX ze wzrostem wartości wynoszącym prawie 2%.
Z upływem czasu sytuacja wskaźnika naszych największych spółek jedynie się pogarszała. Początek handlu za Oceanem też nie był najlepszy, a główne indeksy Wall Street pikowały. W USA opublikowano dane, które okazały się gorsze od spodziewanych. Raport ADP wskazał, że w sektorze pozarolniczym przybyło 156 tys. miejsc pracy, choć zakładano, że będzie to 195 tys.
Lepsze niż miesiąc wcześniej były natomiast amerykańskie dane na temat eksportu i importu. Publikacje na temat zamówień były zgodne z oczekiwaniami analityków. W przemyśle wzrost wyniósł aż 1,1% wobec prognozowanego 0,6%. W dodatku indeks ISM dla usług USA wyniósł 55,7 pkt wobec przewidywanego 54,7 pkt.
Niestety, dane z USA nikomu nie poprawiły nastrojów. WIG20 znalazł się dzisiaj na poziomie najniższym od początku marca i przy stracie wartości na poziomie 1,81%, notuje 1865,25 pkt. WIG30 kurczył się o 1,85%, mWIG40 o 1,04%, a sWIG80 o 0,46%.
Wśród dużych polskich jednostek tylko 3 podmioty zakończyły dzisiejszą sesję nad kreską. Były to Alior Bank (1,28%), Eurocash (0,70%) i CCC (0,18%). Najmocniej taniały papiery LPP (-4,51%) i Energi (-4,30%).
Główne wskaźniki Europy też znajdowały się dziś poniżej zera. Niemiecki DAX kurczył się o 0,998%, francuski CAC40 o 1,09%, brytyjski FTSE o 1,19%, hiszpański IBEX o 1,26%, ale włoski MIB tylko o 0,17%. Za to grecki ATHEX rósł i to o 1,10%.
Kolejne godziny nie przynosiły już takiego optymizmu na rynkach. PMI dla strefy euro wyniósł 53,1 pkt i był minimalnie gorszy od przewidywań, ale inwestorzy na Starym Kontynencie zareagowali na to dość nerwowo. Słabsze od oczekiwań były też dane z Niemiec i z Francji.
Wczesnym popołudniem pod kreską znajdowała się już większość europejskich indeksów. Niemiecki DAX kurczył się o ok. 1%, a rodzimy WIG20 pikował na poziomie sięgającym ok. 1,75%. KGHM znajdował się już ok. 4,7% poniżej zera, a nad kreską był tylko BZ WBK (ok. 1,4%) i CCC (ok. 0,3%). Co ciekawe, w Europie wysoko na plusie znajdował się grecki ATHEX ze wzrostem wartości wynoszącym prawie 2%.
Z upływem czasu sytuacja wskaźnika naszych największych spółek jedynie się pogarszała. Początek handlu za Oceanem też nie był najlepszy, a główne indeksy Wall Street pikowały. W USA opublikowano dane, które okazały się gorsze od spodziewanych. Raport ADP wskazał, że w sektorze pozarolniczym przybyło 156 tys. miejsc pracy, choć zakładano, że będzie to 195 tys.
Niestety, dane z USA nikomu nie poprawiły nastrojów. WIG20 znalazł się dzisiaj na poziomie najniższym od początku marca i przy stracie wartości na poziomie 1,81%, notuje 1865,25 pkt. WIG30 kurczył się o 1,85%, mWIG40 o 1,04%, a sWIG80 o 0,46%.
Wśród dużych polskich jednostek tylko 3 podmioty zakończyły dzisiejszą sesję nad kreską. Były to Alior Bank (1,28%), Eurocash (0,70%) i CCC (0,18%). Najmocniej taniały papiery LPP (-4,51%) i Energi (-4,30%).
Główne wskaźniki Europy też znajdowały się dziś poniżej zera. Niemiecki DAX kurczył się o 0,998%, francuski CAC40 o 1,09%, brytyjski FTSE o 1,19%, hiszpański IBEX o 1,26%, ale włoski MIB tylko o 0,17%. Za to grecki ATHEX rósł i to o 1,10%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.