GPW: Inwestorzy zwracają coraz mniejszą uwagę na Grecję; dziś liczyły się dane z USA
Dobry początek czwartkowej sesji dla WIG20 to w dużej mierze zasługa udanych odczytów PMI dla sektora przemysłowego. Wskaźnik wyniósł 54,3 pkt, przy czym bardzo pozytywnie wypadły dane na temat wzrostu produkcji i nowych zamówień. W Europie sytuacja była niejednorodna i dało się zauważyć niecierpliwe oczekiwanie na wyniki niedzielnego referendum, które zadecyduje o przyszłości Grecji.
Po tym, jak agencja S&P obniżyła rating Grecji do poziomu CCC- z perspektywą negatywną, dzisiaj Moody’s zdecydowało się obciąż ocenę ratingową greckich obligacji z Caa2 do Caa3.
Wśród europejskich inwestorów nie było widać żadnego większego stresu związanego z Grecją. Niemiecki DAC rósł o ok. 0,2%, francuski CAC40 zyskiwał na wartości ok. 0,3%, a brytyjski FTSE zwyżkował na poziomie wynoszącym ok. 0,04%. Wcześniej nieźle wypadł dzień giełdowy w Azji, gdzie np. japoński Nikkei rósł o ok. 1%.
Po godzinie 13:00 na warszawski parkiet wkradł się znów niepokój i główne indeksy były w sytuacji gorszej niż rano. WIG20 znajdował się ok. 0,1% pod kreską. Mniej więcej tyle samo zyskiwał na wartości DAX. CAC40 minimalnie pikował, a FTSE rósł o ok. 0,3%.
Późniejszym popołudniem poznaliśmy dane z USA. Tamtejsze bezrobocie spadło do poziomu 5,3%, co było wynikiem najniższym od 2008r. Mimo dobrych danych i zwiększającego się prawdopodobieństwa podwyżek stóp procentowych, amerykańscy gracze dobrze reagowali na te informacje.
Gorsze były dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku, które spadły o 2,2% wobec prognoz na poziomie -1,8%. Zamówienia w przemyśle zmniejszyły się o 1,0%, choć spodziewano się spadku o 0,2%. W efekcie tych odczytów, najważniejsze wskaźniki na Wall Street oddały pierwotne wzrosty i balansowały wokół zera.
W tym czasie indeks polskich blue chipów oscylował wartości z wczorajszego zamknięcia, mWIG40 rósł o przeszło 0,5%, a sWIG80 znajdował się ok. 0,5% pod kreską. W gronie dużych rodzimych spółek poniżej zera znajdowały się głównie spółki bankowe, w tym BZ WBK i Pekao S.A. DAX i CAC40 znajdowały się o tej porze nieznacznie pod kreską.
Balansując wokół zera, WIG20 ostatecznie dowiózł zwyżkę wartości do końca sesji i ostatecznie rósł dziś o 0,06%. WIG30 znajdował się 0,19% nad kreską, a mWIG40 rósł o 0,53%. Pod kreską był wskaźnik małych spółek, który pikował na poziomie 0,04%.
Najmocniejsze zwyżki wartości notowały dzisiaj Bogdanka i Asseco Poland, których papiery drożały odpowiednio o 4,38% i 3,88%. Najsłabiej wypadło Pekao, które kurczyło się o 2,18%. Poza tym jeszcze 5 spółek notowało spadki wartości przekraczające 1%, a wśród nich były 4 banki.
Europejskim inwestorom zabrakło siły, by dobrze zakończyć czwartkową sesję. Niemiecki DAX ostatecznie pikował na poziomie wynoszącym 0,73%, francuski CAC40 kurczył się o 0,98%, a włoski MIB tracił na wartości 1,43%. Za to brytyjski FTSE znajdował się 0,33% nad kreską.
Wśród europejskich inwestorów nie było widać żadnego większego stresu związanego z Grecją. Niemiecki DAC rósł o ok. 0,2%, francuski CAC40 zyskiwał na wartości ok. 0,3%, a brytyjski FTSE zwyżkował na poziomie wynoszącym ok. 0,04%. Wcześniej nieźle wypadł dzień giełdowy w Azji, gdzie np. japoński Nikkei rósł o ok. 1%.
Po godzinie 13:00 na warszawski parkiet wkradł się znów niepokój i główne indeksy były w sytuacji gorszej niż rano. WIG20 znajdował się ok. 0,1% pod kreską. Mniej więcej tyle samo zyskiwał na wartości DAX. CAC40 minimalnie pikował, a FTSE rósł o ok. 0,3%.
Późniejszym popołudniem poznaliśmy dane z USA. Tamtejsze bezrobocie spadło do poziomu 5,3%, co było wynikiem najniższym od 2008r. Mimo dobrych danych i zwiększającego się prawdopodobieństwa podwyżek stóp procentowych, amerykańscy gracze dobrze reagowali na te informacje.
Gorsze były dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku, które spadły o 2,2% wobec prognoz na poziomie -1,8%. Zamówienia w przemyśle zmniejszyły się o 1,0%, choć spodziewano się spadku o 0,2%. W efekcie tych odczytów, najważniejsze wskaźniki na Wall Street oddały pierwotne wzrosty i balansowały wokół zera.
Balansując wokół zera, WIG20 ostatecznie dowiózł zwyżkę wartości do końca sesji i ostatecznie rósł dziś o 0,06%. WIG30 znajdował się 0,19% nad kreską, a mWIG40 rósł o 0,53%. Pod kreską był wskaźnik małych spółek, który pikował na poziomie 0,04%.
Najmocniejsze zwyżki wartości notowały dzisiaj Bogdanka i Asseco Poland, których papiery drożały odpowiednio o 4,38% i 3,88%. Najsłabiej wypadło Pekao, które kurczyło się o 2,18%. Poza tym jeszcze 5 spółek notowało spadki wartości przekraczające 1%, a wśród nich były 4 banki.
Europejskim inwestorom zabrakło siły, by dobrze zakończyć czwartkową sesję. Niemiecki DAX ostatecznie pikował na poziomie wynoszącym 0,73%, francuski CAC40 kurczył się o 0,98%, a włoski MIB tracił na wartości 1,43%. Za to brytyjski FTSE znajdował się 0,33% nad kreską.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.