GPW: Koniec fatalnego tygodnia na warszawskim parkiecie; WIG20 notuje tylko 2360 pkt
Chociaż amerykańskie i najważniejsze azjatyckie indeksy zakończyły ostatnią w tym tygodniu sesję nad kreską, to jednak WIG20 wystartował poniżej zera, pikując na poziomie wynoszącym ok. 0,4%. Lepiej było w przypadku wskaźników średnich i małych spółek, które nieznacznie zwyżkowały. Na minusie - podobnie, jak WIG20 - dzień rozpoczęły najważniejsze indeksy w Europie.
Europejscy inwestorzy mieli powody, by rozpocząć ostatnią sesję tygodnia od kupowania akcji, jednak nie zdecydowali się na to. Od rana sprzyjały im wczorajsze wyniki na Wall Street, gdzie główne wskaźniki zyskiwały na wartości ok. 0,5%, a także informacje z Azji, gdzie chiński Shanghai rósł o 0,42%, a japoński Nikkei o 0,66%.
Wczesnym popołudniem WIG20 znajdował się ok. 0,3%-0,4% pod kreską, co jednak było jednym z lepszych rezultatów na kontynencie, gdzie niemiecki DAX kurczył się o ok. 1,4%, a francuski CAC40 o ok. 1,7%. Na złe nastroje inwestorów dodatkowo wpłynęły dane na temat produkcji przemysłowej Eurolandzie, która wzrosła w październiku tylko o 0,1% wobec prognoz na poziomie 0,2%. Po korekcie obniżono tez nieco analogiczne dane z września.
W gronie polskich blue chipów liderem wzrostów po godz. 12:00 było JSW, które odrabiało kolejne straty i rosło o ok. 1,5%. Najgorzej radziły sobie Lotos i PGNiG, których akcje były przeceniane o przeszło 2%.
Ewidentny powrót kryzysu w Grecji, gdzie indeks ASE tylko od poniedziałku do czwartku spadł o ok., 20%, a do tego taniejąca ropa naftowa sprawiły, że także inwestorzy na giełdach papierów wartościowych nie byli w najlepszym nastroju. Dzisiaj także główne indeksy w USA znajdowały się pod kreską, a w momencie kończenia sesji w Europie sam Dow Jones tracił na wartości ok. 0,7%.
Potwierdzają to spadki widoczne na rodzimym parkiecie, gdzie WIG20 znów dziś pikował, kurcząc się o 0,82%. Indeks notuje już tylko 2360 pkt. WIG30 znajdował się dziś 0,69% pod kreską, a WIG50 zniżkował na poziomie 0,07%. Jedynie wskaźnik małych spółek rósł o 0,10%.
Zaledwie 4 duże spółki znajdowały się dziś nad kreską, a zwyżki ich wartości były bardzo małe i wynosiły 0,25% w przypadku PGE, 0,19% dla PKN Orlen, 0,08% dla PZU i 0,03% dla Eurocashu. Największa przecena walorów dotknęła LPP (-3,56%), ale mocno pikowały też mBank (-2,63%), Lotos (-2,50%) oraz PGNiG (-2,17%).
W Europie nastroje były jedynie gorsze. Niemiecki DAX kurczył się o 2,72%, francuski CAC40 o 2,77%, a brytyjski FTSE o 2,49%. Zbliżona była sytuacja na parkietach w Hiszpanii i we Włoszech, gdzie główne wskaźniki znajdowały się odpowiednio 2,75% i 2,86% pod kreską. Bardzo kiepsko wypadł austriacki ATX, który zakończył dzień 3,24% poniżej zera.
Wczesnym popołudniem WIG20 znajdował się ok. 0,3%-0,4% pod kreską, co jednak było jednym z lepszych rezultatów na kontynencie, gdzie niemiecki DAX kurczył się o ok. 1,4%, a francuski CAC40 o ok. 1,7%. Na złe nastroje inwestorów dodatkowo wpłynęły dane na temat produkcji przemysłowej Eurolandzie, która wzrosła w październiku tylko o 0,1% wobec prognoz na poziomie 0,2%. Po korekcie obniżono tez nieco analogiczne dane z września.
W gronie polskich blue chipów liderem wzrostów po godz. 12:00 było JSW, które odrabiało kolejne straty i rosło o ok. 1,5%. Najgorzej radziły sobie Lotos i PGNiG, których akcje były przeceniane o przeszło 2%.
Ewidentny powrót kryzysu w Grecji, gdzie indeks ASE tylko od poniedziałku do czwartku spadł o ok., 20%, a do tego taniejąca ropa naftowa sprawiły, że także inwestorzy na giełdach papierów wartościowych nie byli w najlepszym nastroju. Dzisiaj także główne indeksy w USA znajdowały się pod kreską, a w momencie kończenia sesji w Europie sam Dow Jones tracił na wartości ok. 0,7%.
Zaledwie 4 duże spółki znajdowały się dziś nad kreską, a zwyżki ich wartości były bardzo małe i wynosiły 0,25% w przypadku PGE, 0,19% dla PKN Orlen, 0,08% dla PZU i 0,03% dla Eurocashu. Największa przecena walorów dotknęła LPP (-3,56%), ale mocno pikowały też mBank (-2,63%), Lotos (-2,50%) oraz PGNiG (-2,17%).
W Europie nastroje były jedynie gorsze. Niemiecki DAX kurczył się o 2,72%, francuski CAC40 o 2,77%, a brytyjski FTSE o 2,49%. Zbliżona była sytuacja na parkietach w Hiszpanii i we Włoszech, gdzie główne wskaźniki znajdowały się odpowiednio 2,75% i 2,86% pod kreską. Bardzo kiepsko wypadł austriacki ATX, który zakończył dzień 3,24% poniżej zera.
GPW: WIG20 jednym z najlepszych indeksów w Europie
GPW: WIG20 znów nie nadąża za europejskimi wzrostami
Warszawska GPW ma nowego prezesa
GPW przedstawiła wyniki finansowe uzyskane w 2013r.
+0,17% +0,74gr
-0,30% -1,19gr
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.