GPW: Realizacja zysków po uspokojeniu sytuacji w Grecji; większość głównych indeksów Europy pod kreską
Dzisiaj rano na europejskich parkietach nie pojawiły się żadne istotne dane, które mogłyby skłonić inwestorów do podejmowania jakichkolwiek poważniejszych decyzji. Minimalnie pikowały najważniejsze indeksy na kontynencie. Zarówno francuski CAC40, jak i włoski MIB oraz polski WIG20 znajdowały się ok. 0,1% pod kreską. Widać było, że gracze odpoczywają po wcześniejszych zakupach akcji.
Po wczorajszej, świetnej sesji na europejskich parkietach nie było dzisiaj widać szans na powtórzenie tych wyników. W związku z tym, nie należało się też spodziewać, że indeks naszych blue chipów zdoła przebić poziom 2300 pkt, do którego zbliżył się w czwartek. Lepiej od wskaźnika dużych spółek radził sobie sWIG80, który po trzech kwadransach znajdował się ok. 0,4% nad kreską.
Polscy gracze giełdowi czekali dziś na istotne dane GUS na temat produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej, jednak nawet one nie miały zmienić w większym stopniu obrazu piątkowej sesji.
Wczesnym popołudniem najważniejsze wskaźniki na naszym kontynencie pikowały na poziomie wynoszącym ok. 0,2%. WIG20 wypadał najsłabiej, bo tracił na wartości ok. 0,4%. W grupie największych rodzimych spółek widać było próby odrobienia strat poniesionych wczoraj przez spółki Bogdanka oraz PGNiG.
Dane GUS okazały się bardzo dobre – zarówno produkcja przemysłowa, jak i sprzedaż detaliczna wzrosły w czerwcu w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Produkcja zwiększyła się o 7,6% a sprzedaż o 3,8% r/r. Choć odczyty były lepsze od prognoz, to niestety, nie poprawiły nastrojów na rodzimej GPW, a wskaźnik naszych blue chipów kurczył się o ok. 0,35%. Na niekorzyść WIG20 działał głównie KGHM, którego akcje były przeceniane o ok. 2,0%. To efekt spadku cen miedzi.
Na pozostałych europejskich parkietach było w tym czasie dość spokojnie. Niemiecki DAX znajdował się ok. 0,2% pod kreską, francuski CAC40 rósł o ok. 0,1%, a brytyjski FSTE mniej więcej o tyle samo się kurczył. Od nieznacznych spadków rozpoczął się również handel na nowojorskiej Wall Street.
Do końca piątkowej sesji wynik WIG20 jeszcze się pogorszył i w chwili zamykania parkietu indeks naszych dużych spółek tracił na wartości 0,59% i notował 2285,03 pkt. WIG30 kurczył się o 0,50%. Wskaźniki średnich i małych spółek rosły odpowiednio o 0,38% oraz 0,10%.
W grupie dużych podmiotów notowanych na warszawskim parkiecie największe wzrosty wartości dotyczyły PGNiG (1,08%), Synthosu (1,06%) i Enei (1,05%). Najbardziej przecenione zostały papiery należące do akcjonariuszy KGHM. Akcje tej spółki potaniały o 2,49%.
Pod kreską znalazła się dzisiaj większość najważniejszych indeksów Starego Kontynentu. Niemiecki DAX pikował na poziomie 0,37%. Brytyjski FTSE kurczył się o 0,31%, hiszpański IBEX o 0,26%, a włoski MIB o 0,07%. Niemniej jednak główny wskaźnik giełdy w Paryżu zyskiwał na wartości 0,06%, a austriacki ATX rósł o 0,05%.
Polscy gracze giełdowi czekali dziś na istotne dane GUS na temat produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej, jednak nawet one nie miały zmienić w większym stopniu obrazu piątkowej sesji.
Wczesnym popołudniem najważniejsze wskaźniki na naszym kontynencie pikowały na poziomie wynoszącym ok. 0,2%. WIG20 wypadał najsłabiej, bo tracił na wartości ok. 0,4%. W grupie największych rodzimych spółek widać było próby odrobienia strat poniesionych wczoraj przez spółki Bogdanka oraz PGNiG.
Dane GUS okazały się bardzo dobre – zarówno produkcja przemysłowa, jak i sprzedaż detaliczna wzrosły w czerwcu w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Produkcja zwiększyła się o 7,6% a sprzedaż o 3,8% r/r. Choć odczyty były lepsze od prognoz, to niestety, nie poprawiły nastrojów na rodzimej GPW, a wskaźnik naszych blue chipów kurczył się o ok. 0,35%. Na niekorzyść WIG20 działał głównie KGHM, którego akcje były przeceniane o ok. 2,0%. To efekt spadku cen miedzi.
Do końca piątkowej sesji wynik WIG20 jeszcze się pogorszył i w chwili zamykania parkietu indeks naszych dużych spółek tracił na wartości 0,59% i notował 2285,03 pkt. WIG30 kurczył się o 0,50%. Wskaźniki średnich i małych spółek rosły odpowiednio o 0,38% oraz 0,10%.
W grupie dużych podmiotów notowanych na warszawskim parkiecie największe wzrosty wartości dotyczyły PGNiG (1,08%), Synthosu (1,06%) i Enei (1,05%). Najbardziej przecenione zostały papiery należące do akcjonariuszy KGHM. Akcje tej spółki potaniały o 2,49%.
Pod kreską znalazła się dzisiaj większość najważniejszych indeksów Starego Kontynentu. Niemiecki DAX pikował na poziomie 0,37%. Brytyjski FTSE kurczył się o 0,31%, hiszpański IBEX o 0,26%, a włoski MIB o 0,07%. Niemniej jednak główny wskaźnik giełdy w Paryżu zyskiwał na wartości 0,06%, a austriacki ATX rósł o 0,05%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.