GPW: WIG20 mocno pod kreską; informacje z EBC nie były pomocne dla inwestorów
Czwartkowa sesja rozpoczęła się na parkietach Starego Kontynentu od niewielkich zwyżek wartości. Od rana było wiadomo, że inwestorzy czekają na decyzję EBC w sprawie stóp procentowych obowiązujących w strefie euro. Polski WIG20 rósł w pierwszej godzinie o ok. 0,3%. W gronie blue chipów najmocniej, bo o ponad 2% drożały akcje należące do PKN Orlen. Mniej więcej na takim samym poziomie pikował BZ WBK.
Wczesny popołudniem najważniejsze indeksy w Polsce znajdowały się nad kreską. Wśród głównych spółek notowanych na warszawskim parkiecie najlepiej wypadał PKN Orlen, którego akcje osiągały ceny najwyższe od kilku miesięcy. W niektórych momentach spółka zwyżkowała na poziomie sięgającym 4%. Najsłabiej wciąż wypadał BZ WBK, choć skala jego spadku zmalała i wynosiła ok. 0,5%.
Ogólne nastroje rodzimych graczy były mieszane, a po 12:00 niemal połowa jednostek na GPW zwyżkowała, a połowa pikowała. Wszyscy czekali na decyzję EBC, który miał ustalić, jaka będzie przyszłość stóp procentowych strefy euro.
Centralny bank Europy pozostawił stopy procentowe na wcześniejszych poziomach. Niemniej jednak nastroje inwestorów w Europie uległy pogorszeniu po tym, jak Mario Draghi podał nowe prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego w krajach unijnych. Jego jednostka przewiduje, że PKB w strefie euro wzrośnie w tym roku o 0,8%, a nie jak sądzono wcześniej o 0,9%. W przyszły roku ma to być 1,0%, a w 2016r. 1,5% wobec spodziewanych dotychczas 1,6% oraz 1,9%.
Oprócz tego EBC podał też przewidywania względem inflacji. W tym roku ceny produktów i usług mają wzrosnąć o 0,5%, a za rok ma to być 0,7%. W kolejnym, 2016r. zwyżka cen miałaby natomiast wynieść 1,3%. Jeżeli chodzi o wcześniejsze prognozy, to miało to być odpowiednio 0,6% w roku bieżącym, 1,1% w przyszłym oraz 1,4% w 2016r.
Dodatkowo od niewielkich spadków wartości głównych indeksów rozpoczął się handel na amerykańskiej Wall Street. Dzisiejsza publikacja danych z tamtejszego rynku pracy wskazała, że w ubiegłym tygodniu złożono 297 tysięcy wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wobec przewidywań na niemal identycznym poziomie. Jest to też spadek wobec wcześniejszego wyniku, gdy było to 314 tysięcy wniosków.
Informacje o mniejszym niż wcześniej zakładano wzroście gospodarczym przełożyły się na wyraźniejsze osłabienie na parkietach. WIG20 sporo ucierpiał na tych danych, bo zakończył sesję znajdując się 1,15% pod kreską. WIG30 pikował na poziomie 1,02%, a WIG50 kurczył się o 0,26%. Nad kreską pozostał natomiast wskaźnik małych spółek, który rósł o 0,07%.
Ostatecznie tylko dwa blue chipy utrzymały się nad kreską. Były to PKN Orlen (1,22%) oraz Lotos (1,13%). Najmocniej przeceniane były za to papiery należące do Tauronu (-3,13%) i mBanku (-2,37%).
Pikowały również inne indeksy na naszym kontynencie. Niemiecki DAX znajdował się 1,21% pod kreską, francuski CAC40 kurczył się o 1,55%, a brytyjski FTSE zniżkował na poziomie 0,55%. Wyraźne był spadek dotykający włoskiego MIB (-2,77%).
Ogólne nastroje rodzimych graczy były mieszane, a po 12:00 niemal połowa jednostek na GPW zwyżkowała, a połowa pikowała. Wszyscy czekali na decyzję EBC, który miał ustalić, jaka będzie przyszłość stóp procentowych strefy euro.
Centralny bank Europy pozostawił stopy procentowe na wcześniejszych poziomach. Niemniej jednak nastroje inwestorów w Europie uległy pogorszeniu po tym, jak Mario Draghi podał nowe prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego w krajach unijnych. Jego jednostka przewiduje, że PKB w strefie euro wzrośnie w tym roku o 0,8%, a nie jak sądzono wcześniej o 0,9%. W przyszły roku ma to być 1,0%, a w 2016r. 1,5% wobec spodziewanych dotychczas 1,6% oraz 1,9%.
Oprócz tego EBC podał też przewidywania względem inflacji. W tym roku ceny produktów i usług mają wzrosnąć o 0,5%, a za rok ma to być 0,7%. W kolejnym, 2016r. zwyżka cen miałaby natomiast wynieść 1,3%. Jeżeli chodzi o wcześniejsze prognozy, to miało to być odpowiednio 0,6% w roku bieżącym, 1,1% w przyszłym oraz 1,4% w 2016r.
Informacje o mniejszym niż wcześniej zakładano wzroście gospodarczym przełożyły się na wyraźniejsze osłabienie na parkietach. WIG20 sporo ucierpiał na tych danych, bo zakończył sesję znajdując się 1,15% pod kreską. WIG30 pikował na poziomie 1,02%, a WIG50 kurczył się o 0,26%. Nad kreską pozostał natomiast wskaźnik małych spółek, który rósł o 0,07%.
Ostatecznie tylko dwa blue chipy utrzymały się nad kreską. Były to PKN Orlen (1,22%) oraz Lotos (1,13%). Najmocniej przeceniane były za to papiery należące do Tauronu (-3,13%) i mBanku (-2,37%).
Pikowały również inne indeksy na naszym kontynencie. Niemiecki DAX znajdował się 1,21% pod kreską, francuski CAC40 kurczył się o 1,55%, a brytyjski FTSE zniżkował na poziomie 0,55%. Wyraźne był spadek dotykający włoskiego MIB (-2,77%).
GPW: WIG20 jednym z najlepszych indeksów w Europie
GPW: WIG20 znów nie nadąża za europejskimi wzrostami
Warszawska GPW ma nowego prezesa
GPW przedstawiła wyniki finansowe uzyskane w 2013r.
+0,17% +0,74gr
-0,30% -1,19gr
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.