Jeszcze przed południem polscy inwestorzy poznali ważne dane dotyczące naszej gospodarki. GUS opublikował informacje na temat październikowej stopy bezrobocia. Zgodnie z wcześniejszymi odczytami resortu pracy spadła ona do poziomu 11,3%, co znaczy, że była najniższa od ponad 4 lat. Bardzo dobrze wypadła też sprzedaż detaliczna, która zwiększyła się wobec wyniku z ubiegłego roku o 2,3%.

Pozytywne dane zachęciły naszych inwestorów do zakupu akcji, a indeks polskich blue chipów zaczął zwyżkować. Najlepiej w zestawieniu największych spółek wypadały w tym czasie PZU i KGHM, które notowały wzrosty wartości wynoszące ok. 1%. Na drugim biegunie był Lotos. Akcjonariusze tej spółki mieli dziś zadecydować, czy chcą nabyć papiery nowej emisji.

W kolejnych godzinach optymizm nie opuszczał graczy, a wspomogły ich w tym informacje, które dotarły z USA. Według danych opublikowanych przez tamtejszy Departament Handlu, PKB w III kwartale wzrosło o 3,9% wobec wstępnego odczytu na poziomie 3,5% oraz w stosunku do przewidywań zakładających wynik 3,3%.

Po tych danych sytuacja w Polsce nie zmieniła się w żaden szczególny sposób, ale można było liczyć na to, że kontrakty terminowe wskazujące na plusowy początek handlu na Wall Street zachęcą polskich inwestorów do utrzymania WIG20 nad kreską.

Niestety, na rodzimych graczy najwyraźniej negatywnie wpłynęły kolejne dane z USA. Tamtejszy indeks Conference Board, który prezentuje poziom zaufania amerykańskich konsumentów wyniósł w tym miesiącu 88,7 pkt wobec wyniku 94,1 pkt w październiku. Dodatkowo oczekiwano, że wzrośnie on do poziomu 96,0 pkt, co jeszcze wzmogło zawód.

Chociaż WIG w końcówce dzisiejszego handlu zszedł pod kreską, to jednak skala spadku jego wartości była minimalna i wyniosła 0,02%. Dzięki temu nadal znajduje się powyżej poziomu 2410 pkt. Pod kreską były też dzisiaj wskaźniki średnich i małych spółek. WIG50 kurczył się o 0,47%, a WIG250 o 0,18%. Na plusie zdołał utrzymać się WIG30, który rósł o 0,05%.

Spośród polskich blue chipów tylko 2 spółki notowały wzrosty wartości przekraczające 2%. Orange zwyżkowało na poziomie 2,83%, a LPP rosło o 2,26%. Największa przecena dotyczyła walorów należących do Tauronu (-2,80%), choć słabo wypadły dziś także PKN Orlen (-1,47%), Synthos (1,39%) i Kernel (-1,27%).

Nastroje w Europie były nieco lepsze. Niemiecki DAX znajdował się dziś solidne 0,77% na plusie. Główny wskaźnik parkietu we Francji zyskiwał na wartości 0,32%. Brytyjski FTSE zwyżkował na symbolicznym poziomie 0,02%.