Następne godziny przyniosły poprawę na europejskich rynkach, ale nie w Polsce. Najważniejsze indeksy Europy znajdowały się nad kreską – niemiecki DAX rósł o ok. 0,1%, a francuski CAC40 i włoski MIB o ok. 0,5%, a WIG20 kurczył się w tym czasie o ok. 0,5%. PKO BP i PZU poinformowały dzisiaj o wysokości planowanej dywidendy, natomiast Cyfrowy Polsat przyznał, że jej nie planuje.

Na wzrost wartości brytyjski FTSE wpływ miała głównie publikacja na temat tamtejszego PKB, które w I kwartale 2016r. wzrosło o 2,0% w ujęciu rocznym. Poza tym dzisiaj czekano jeszcze m.in. na dane z amerykańskiego rynku pracy i publikację na temat polskiej deflacji.

Indeksy na nowojorskiej Wall Street rozpoczęły dzień od delikatnej zwyżki oscylującej wokół ok. 0,2%. Dobry okazał się odczyt PMI dla regionu Chicago, który wyniósł 56,8 pkt i był najlepszym wynikiem od stycznia. O tysiąc więcej od prognoz , czyli 268 tys. było w ubiegłym tygodniu Amerykanów składających pierwszy wniosek o zasiłek dla bezrobotnych.

Względnie dobre wyniki w USA nie wsparły europejskich parkietów, a główne wskaźniki oddawały wypracowane wcześniej zyski. DAX kurczył się w tym czasie o ok. 0,1%, CAC40 i brytyjski FTSE rosły o ok.0,4%. WIG20 pikowały wtedy na poziomie wynoszącym ok.0,4%.

Sesja na rodzimym parkiecie przebiegała dzisiaj powoli i opornie. WIG20 w momencie zamykania handlu tracił na wartości 0,31% i notując 1750,69 pkt. WIG30 znajdował się 0,35% nad kreską, a sWIG80 zyskiwał na wartości 0,62%.

Największym zawodem w gronie dużych spółek notowanych na rodzimym parkiecie był Eurocash, którego akcje taniały o 3,96%. Poza tym mocno pikowały LPP (-2,63%) i Energa (-2,06%). Najwięcej na wartości zyskiwało PGNiG (3,70%), a za nim znajdował się Tauron (2,16%).

Dużo lepiej wypadły indeksy na innych rynkach kontynentu. Niemiecki DAX zakończył czwartkową sesję 0,71% nad kreską, francuski CAC40 zwyżkował na poziomie 1,00%, a brytyjski FTSE rósł o 2,27%. Poza tym niezłą zwyżkę notował m.in. włoski MIB (1,57%) i czeski PX (1,08%).