Już od rana widać było, że polscy inwestorzy raczej nie wypracują dzisiaj wysokich obrotów. Jako że na rynku papierów wartościowych nie działo się w pierwszej godzinie nic istotnego, inwestorzy mogli zwrócić uwagę na rynek surowcowy i walutowy, gdzie zarówno złoto, jak i eurodolar zaczynały się odbijać.

Jeszcze przed południem uwagę mogła zwrócić również publikacja niemieckiego wrześniowego indeksu instytutu ZEW. Odczyt okazał się dużo lepszy od prognoz ekspertów. Zakładano wynik na poziomie 12,5 pkt, a ostatecznie było to 17,0 pkt. Mogło to stać się impulsem do wzrostów najważniejszego wskaźnika giełdy w Monachium – DAX.

Około południa na warszawskiej giełdzie nadal nie działo się nic istotnego i utrzymywały się niskie obroty, sięgające jedynie ok. 170 mln zł. Popołudniu GUS opublikował bardzo dobre dane dotyczące produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Odczyty z sierpnia okazały się lepsze od prognoz eksperckich i zdecydowanie wyższe od tych z ubiegłego roku. Produkcja wzrosła o 8,8% r/r, a sprzedaż o 7,6% r/r. Mimo to inwestorzy dalej nie kwapili się do kupowania akcji.

Popołudniu do Europy napłynęły mieszane dane zza Oceanu. Te dotyczące rynku nieruchomości były nieco lepsze od przewidywań, natomiast trochę zawiodły informacje na temat bilansu rachunku bieżącego. Indeksy reagowały jednak spokojnie, przez co nie mogły mieć też większego wpływu na sytuację wskaźników ze Starego Kontynentu.

Po kolejnej niemal sennej sesji WIG20 zyskiwał na wartości 0,04% i notował 2502,81 pkt. WIG30 znajdował się 0,16% powyżej zera, mWIG40 rósł o 0,32%, a sWIG80 o 0,38%, co pokazuje, że jednak indeks najmniejszych rodzimych spółek być może planuje zacząć odrabiać ostatnie, długoterminowe spadki wartości.

Wśród blue chipów notowanych na warszawskiej GPW najlepiej wypadł Alior Bank, którego akcje drożały o 4,24%. O więcej niż 1,0% rosły też PKO BP (1,42%) i CCC (1,27%). Na drugim końcu, z najmocniejszymi spadkami wartości, plasowały się: PKN Orlen (-1,46%), Tauron (-1,03%) oraz PGNiG (-1,02%).

Sesja w Europie także była dość leniwa. Najważniejsze indeksy tylko nieznacznie zmieniły swoją wartość w porównaniu do wyników uzyskanych na wczorajszym zamknięciu. Niemiecki DAX zyskiwał dziś na wartości 0,02% a francuski CAC40 rósł o 0,16%. Brytyjski FTSE zwyżkował na poziomie 0,50%, włoski MIB rósł o 0,27%, a hiszpański IBEX o 0,39%.