Według dzisiejszej publikacji Głównego Urzędu Statystycznego, produkcja przemysłowa w grudniu 2013r. wzrosła o 6,6% w ujęciu rocznym. Chociaż był to wynik o 3,7% wyższy niż w listopadzie 2013r. oraz o 2,2% lepszy niż w październiku ubiegłego roku, to jednak oczekiwania ekspertów były zdecydowanie wyższe. Analitycy zakładali, że produkcja wzrośnie pod koniec roku aż o 9,5%.

Wśród przyczyn wyniku gorszego od prognoz wymienia się głównie duża liczbę dni wolnych oraz pogodę. Na grudniowe odczyty zawsze znaczny wpływa mają święta Bożego Narodzenia oraz sylwester i związane z tym dni wolne. Sprawia to, że przedsiębiorstwa pracują mniej niż w innych miesiącach roku, a to automatycznie przekłada się na zmniejszenie produkcji.

Podkreślano przy tym, że w ubiegłym roku święta wypadły w dniach, które pozwalały na przyznanie dodatkowego wolnego. Np. 23 grudnia wypadł w poniedziałek, co powodowało, że niektórzy mieli dłuższą przerwę świąteczną.

Poza tym, specjaliści podkreślają, że chociaż wyjątkowo wysokie temperatur, jak na grudzień w Polsce były korzystne dla osób prywatnych mogących zaoszczędzić np. na ogrzewaniu, to jednak nie miały pozytywnego wpływu na przemysł. Sprawiło to bowiem, że niższe niż w innych latach było zapotrzebowanie na energię elektryczną, gaz i gorącą wodę.

W związku z tym, w dziale „wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę” produkcja skurczyła się w grudniu aż o 9,8% w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku. Zmniejszyła się także produkcja w kategorii komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych. Spadek wynosił 3,7% r/r. Natomiast produkcja metali zmalała o 3,5%. Produkcja przemysłowa w zakresie koksu i produktów rafinacji ropy naftowej zanotowała spadek o 0,4% w ujęciu rocznym.