pieniadz.pl

Jeśli USA zaatakuje Syrię, to Rosja będzie domagała się odebrania Obamie Pokojowej Nagrody Nobla

sobota, 31-08-2013 godz. 15:03

Rosja nie tylko słownie sprzeciwia się interwencji zbrojnej w Syrii. Jest nawet gotowa ubiegać się o odebranie prezydentowi Stanów Zjednoczonych Pokojowej Nagrody Nobla, jeśli zdecyduje się on wysłać amerykańskich żołnierzy do Syrii. Barack Obama otrzymał tę nagrodę w 2009r. za działania, jakie podejmował w celu ograniczenia arsenałów atomowych oraz zaprowadzenia pokoju na świecie.
Prezydent Rosji Władimir Putin stwierdził dzisiaj, że niedopuszczalne jest, by Stany Zjednoczone rozpoczynały interwencję zbrojną w Syrii, dopóki nie otrzymają na to oficjalnej zgody od Organizacji Narodów Zjednoczonych. Uznał też, że USA najpierw powinno przedstawić niezbite dowody na to, że reżim syryjskiego prezydenta Baszara al-Assada rzeczywiście użył broni chemicznej wobec swoich obywateli.

Dodatkowo, Władimir Putin oświadczył, że jego zdaniem to nie wojska prezydenta Syrii dokonały ataku przy użyciu gazu bojowego. Jest on przekonany, że winą należy obarczyć rebeliantów, którzy w ten właśnie sposób próbują zaangażować w swoje sprawy wojska innych państw. Putin dodał, że wcześniej pojawiły się już informacje od rządu syryjskiego, który mówił o broni chemicznej ukrywanej przez rebeliantów.

Według Putina, należy poczekać przynajmniej na szczyt G20, który wkrótce odbędzie się w Petersburgu. Wtedy pojawi się okazja, by przedstawiciele 20 najbogatszych państw świata przedyskutowali kwestię Syrii i ewentualnych działań, jakie należy podjąć w ramach przywrócenia w niej pokoju.

W związku z taką postawą wobec sytuacji w Syrii, Rosja uważa, że Stany Zjednoczone nie mają prawa rozpoczynać interwencji zbrojnej na terytorium syryjskim. Do Rosjan nie przemawiają też zapewnienia Amerykanów, jakoby mieli oni gwarancję, że gazu bojowego użyła armia prezydenta Syrii, a nie opozycja.

Rosja uważa, że jeśli istnieją jakieś racjonalne dowody przemawiające przeciwko wojskom prezydenta al-Assada, to powinny one zostać przedstawione ONZ. Po ich dokładnym sprawdzeniu, ta międzynarodowa jednostka mogłaby dopiero ustalić, jakie dalsze kroki należy podjąć w sprawie Syrii.

Poza Putinem, na temat planów USA związanych z Syrią, wypowiedział się także szef komisji spraw międzynarodowych Dumy Państwowej. Powiedział on, że jeśli USA rzeczywiście rozpocznie interwencję w Syrii, to Barackowi Obamie powinna zostać odebrana Pokojowa Nagroda Nobla, którą otrzymał przed czterema latami.

Przypomnijmy, że w 2009r., ku sporemu zaskoczeniu, to właśnie amerykański prezydent został uhonorowany tą prestiżową nagrodą. Argumentacja Komisji Noblowskiej odnosiła się do działań podejmowanych przez Obamę w celu ograniczenia arsenałów atomowych na świecie, a także w celu zaprowadzenia pokoju na naszym globie.

Dodaj komentarz

Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub .

Komentarze:

Brak komentarzy do Jeśli USA zaatakuje Syrię, to Rosja będzie domagała się odebrania Obamie Pokojowej Nagrody Nobla.

Podobne

Kursy walut 2024-02-29

+ więcej
  • EUR euro 4,3190 +0,17%  +0,74gr
  • USD dolar 3,9803 -0,30%  -1,19gr
  • GBP funt 5,0420 +0,03%  +0,16gr
  • CHF frank 4,5332 +0,09%  +0,40gr

www.Autodoc.pl

Produkty finansowe na skróty:

Konta: Konta osobiste Konta młodzieżowe Konta firmowe Konta walutowe
Kredyty: Kredyty gotówkowe Kredyty mieszkaniowe Kredyty z dopłatą Kredyty dla firm