Jak podało dzisiaj Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, stopa bezrobocia spadła z poziomu 14,0% w kwietniu do 13,5% w maju. To rezultat lepszy od przewidywań. To też spadek większy niż w 2012 roku. W analogicznym okresie roku ubiegłego spadek między kwietniem a majem wynosił 0,3%.

Największy spadek stopy bezrobocia został w maju zaobserwowany na terenie województwa opolskiego i warmińsko-mazurskiego. Niezła była również sytuacja na Pomorzu Zachodnim oraz w województwie lubuskim.

Mimo spadku bezrobocia w ujęciu miesięcznym, bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wciąż jest jeszcze więcej niż przed rokiem. Obecnie bez zatrudnienia pozostaje 2,18 miliona Polaków. To o niemal 80 tysięcy mniej niż w kwietniu, jednak o ok. 20 tysięcy więcej niż w maju ubiegłego roku.

Mimo wszystko, to już trzeci miesiąc z rzędu, w którym spada stopa bezrobocia. Tym razem była to głównie zasługa rozpoczynających się prac sezonowych. Przede wszystkim, ruszyły branża budowlana i turystyczna. Podjęcie wzmożonych prac widoczne jest również w ogrodnictwie i sadownictwie.

Eksperci przyznają, że spory wpływ na nadal utrzymującą się, dużą liczbę bezrobotnych miała wyjątkowo długa zima. Mimo czerwca, nadal nie możemy cieszyć się ładną pogodą, a tegoroczne warunki atmosferyczne nie sprzyjają wielu pracom sezonowym, głównie tym związanym z rolnictwem i sadownictwem. Rozpoczęto je dość późno, a uprawy i tak mogą okazać się uboższe niż w poprzednich latach.

Ministerstwo Pracy zaznacza przy tym, że poza ruszeniem prac sezonowych, powodem spadku stopy bezrobocia mógł być również fakt, iż niektóre osoby zostały wykreślone z rejestrów prowadzonych przez urzędy pracy. Było to związane z brakiem gotowości do zatrudnienia na jakimkolwiek stanowisku.

Oprócz tego, znaczenie dla zmniejszenia liczby osób bez pracy miały programy rządowe podejmowane w celu walki z bezrobociem. Organizowanie większej ilości staży i szkoleń czy wsparcie w zakładaniu własnych firm to jedne z ważniejszych opcji. Rząd zapowiedział też pomoc w wypłacaniu pensji pracownikom przedsiębiorstw, których obroty zmniejszyły się o min. 15% oraz wydłużenie okresów rozliczeniowych max. do jednego roku.