Najnowsze dane zaprezentowane przez Biuro Informacji Kredytowej wskazały, że Polacy pobili rekord w kwestii wysokości pożyczek i kredytów zaciągniętych w bankach oraz kasach oszczędnościowo-kredytowych. Wszystkie nasze zadłużenia w tych jednostkach sięgają łącznej sumy 37,7 miliardów złotych! To o 4,9 miliarda więcej niż w okresie styczeń-czerwiec 2013r., gdy było to 32,8 miliarda złotych.

Okazuje się, że nie tyle wzrasta liczba osób decydujących się na pożyczkę, co przede wszystkim, rośnie wysokość zaciąganych kredytów. Zarówno instytucje bankowe, jak i SKOK-i przyznają, że ich klienci ubiegają się o coraz wyższe kwoty. Przeciętna wysokość takich zadłużeń wynosiła w I półroczu 2014r. przeszło 10 tysięcy złotych podczas, gdy jeszcze w analogicznym okresie roku 2008 było to ok. 8 tysięcy złotych.

Wciąż bardzo popularne są w Polsce również firmy pożyczkowe, które nie posiadają ani statusu banku, ani SKOK-u. Polacy – mimo, że zdają sobie sprawę z ryzyka, jakie podejmują zadłużając się w nich – chętnie sięgają po pieniądze, które są łatwe w zdobyciu. Tym bardziej, że pieniądze w takich firmach z reguły szybciej trafiają na konto, więc są dogodne w nagłych sytuacjach.

Ekonomiści pracujący dla Banku Millenium jeszcze przed publikacją tych danych przewidywali, że w II półroczu 2014r. zauważalny będzie wzrost konsumpcji prywatnej. Zwyżki miałyby być widoczne również w kwestii pożyczek prywatnych. Wynika z tego, że widoczne w 2013r. wzrosty zadłużeń w celach konsumpcyjnych będą kontynuowane także w roku bieżącym.

Szczegółowe dane wskazały, że w okresie styczeń-czerwiec 2014r. wartość kredytów detalicznych z wykluczeniem kredytów hipotecznych wzrosła o niemal 22% r/r. prognozy na II półrocze br. zakładają, że sytuacja będzie podobna do tej odnotowanej w pierwszych 6 miesiącach roku.