Zarówno Główny Urząd Statystyczny, jak i Europejski Urząd Statystyczny podały dzisiaj dane dotyczące wzrostu polskiej gospodarki. Niestety, nie były one zbyt optymistyczne. Okazuje się, że tempo, w jakim zwiększa się nasz Produkt Krajowy Brutto, nie jest już takie, jak we wcześniejszych miesiącach. Zaczynamy rozwijać się w tempie podobnym do krajów Europe Zachodniej, a w tym przypadku nie jest to korzystne.

Dotyczący III kwartału tego roku odczyt GUS-u wskazał, że PKB niewyrównane sezonowo w okresie lipiec-wrzesień realnie wzrosło o 2,5%. Są to jednak wstępne dane, które ostatecznie mogą okazać się nieznacznie inne. PKB wyrównane sezonowo miało natomiast zwiększyć się o 2,1% w ujęciu rocznym i o 0,2% w porównaniu do wcześniejszego kwartału.

Dane Eurostatu również nie były dobre. Według unijnych analityków, rodzima gospodarka rozwijała się w III kwartale tego roku w tempie 2,1% w ujęciu rocznym i 0,2% w stosunku do II kwartału tego roku. Najnowsze dane oznaczają, że to 3 raz w ciągu ostatniej dekady, kiedy wzrost polskiego PKB jest niższy od średniego wyniku dla Eurolandu.

Z pozostałych odczytów prezentowanych przez Eurostat wynika, że w całej Unii Europejskiej PKB zwiększyło się między lipcem a wrześniem o 1,8% w porównaniu do tego samego okresu poprzedniego roku i o 0,4% wobec II kwartału 2016r. W strefie euro było to natomiast odpowiednio 1,6% w ujęciu rocznym i 0,3% wobec wcześniejszego kwartału.

Chociaż polska dynamika wzrostu gospodarczego nie jest dla nas zadowalająca, ponieważ wypadła wyraźnie gorzej niż w kilku poprzednich latach, to jednak należy zaznaczyć, ze praktycznie zrównaliśmy się w tempie rozwoju z Niemcami czy Francją. Podobne wyniki miały też Belgia, Estonia i Węgry.

W ujęciu rocznym liderem była Rumunia, której PKB wzrosło w III kwartale o 4,6%. Za nią znalazła się Bułgaria z tempem wzrostu na poziomie 3,5%. Poza tym dobrze wypadła Hiszpania (3,2%) i Słowacja (3,2%). W stosunku do 2015r. najwolniej w okresie lipiec-wrzesień rozwijały się Łotwa (0,7%) i Włochy (0,9%).

W porównaniu do poprzedniego kwartału najwyższy wzrost zanotowała gospodarka Bułgarii i Portugalii (po 0,8%). Najsłabiej wypadła Litwa, której PKB w ujęciu kwartalnym wzrosło symbolicznie o 0,1%.