W 2014r. Główny Urząd Statystyczny przeprowadził badanie pt. „Jakość życia w Polsce. Edycja 2015”, z którego wynika, że aż 7,4% obywateli naszego kraju żyje w skrajnym ubóstwie. Taki odsetek obywateli musiał przeżyć za sumę nie większą niż ok. 6500 złotych w ciągu roku.

To również grupa, której nie wystarczało na zaspokojenie podstawowych potrzeb, czyli takich, których nie można odłożyć w czasie, ponieważ prowadzi to do biologicznego wyniszczenia organizmu. Mowa tu głównie o pożywieniu. Mówiąc o braku żywności, brano pod uwagę sytuację, w której nie każdy domownik mógł spożywać mięso, ryby, ich wegetariańskie odpowiedniki oraz owoce i warzywa minimum raz na 2 dni.

Z danych zebranych przez GUS wynika, że już w bieżącym roku na brak żywności uskarżało się przed rokiem 5,4% Polaków. W całym kraju jedynie 12,5% gospodarstw domowych zadeklarowało, że nie musiały na nic szczególnie oszczędzać, a mogły pozwalać sobie praktycznie na dowolne wydatki, a momentami nawet na luksusowe zakupy.

31,7% polskich gospodarstw to natomiast te, które muszą planować wydatki i rozsądnie gospodarować posiadanymi środkami finansowymi, by wystarczyło ich na dokonanie opłat i zaspokojenie wszystkich najważniejszych potrzeb domowników. Jednocześnie, 17,7% pytanych przyznawało, że żyje w przepełnionych mieszkaniach, a niemal 38% pytanych nie mogło sobie pozwolić nawet na najkrótsze wakacje.

Spoglądając na ogólną sytuację w kraju, wyliczono, że majątek rozporządzalny w polskich gospodarstwach domowych wynosił przeciętnie jedynie 1712 zł miesięcznie. Taką średnią kwotę miały do dyspozycji rodziny po uwzględnieniu bieżących dochodów, ale po odjęciu podatku dochodowego i składek na ubezpieczenie.

Do majątku rozporządzalnego wlicza się zarówno wpływy w postaci pensji, zasiłków, alimentów i innych przychodów, jak również towary i usługi otrzymane nieodpłatnie oraz spożycie naturalne, do którego zaliczają się np. samodzielnie hodowane owoce i warzywa.

Największe wydatki polskie rodziny ponosiły w związku z żywnością i napojami bezalkoholowymi, na które przeznaczano 24,4% posiadanych funduszy. 20,1% przychodów wydawano na utrzymanie mieszkania.