Według informacji podanych przez agencję Reuters, irańskie władze są przekonane, że liczba ofiar sięgnie paru setek. Na razie jednak mówi się o kilkudziesięciu osobach, które poniosły śmierć wskutek silnego trzęsienia ziemi, jakie dzisiaj nawiedziło to państwo. Najsilniejsze wstrząsy były odczuwane na południowym wschodzie kraju.

O sile trzęsienia ziemi w Iranie może świadczyć fakt, że ziemia zatrzęsła się również w Indiach, które leżą ponad tysiąc kilometrów od Iranu. Wstrząsy były tam na tyle silne, że mieszkańcy New Delhi wpadli w panikę. Trzęsienie ziemi odczuli również obywatele krajów leżących w Zatoce Perskiej.

Jak wynika z informacji przekazanych mediom przez geologów, epicentrum trzęsienia ziemi znajdowało się tuż przy granicy irańsko-pakistańskiej, niespełna 100km od miasta Saravan. Samą siłę trzęsienia ziemi ocenia się na 7,5-8 stopni w skali Richtera. Konkretne dane zależne są od poszczególnej grupy geologów badających zjawisko, jak i określonego miejsca na terytorium Iranu, w którym doszło do wstrząsów.

Na razie oficjalnie mówi się o 40 ofiarach śmiertelnych, jednak władze Iranu zakładają, że liczba ta wzrośnie do kilkuset. Dodają, że było to najsilniejsze trzęsienie ziemi, jakie wystąpiło w ich kraju na przestrzeni ostatnich 40 lat. Także w Pakistanie mówi się o zabitych i rannych – według tamtejszych władz, śmierć poniosło, co najmniej 5 osób.

Specjaliści twierdzą, że trzęsienie ziemi mogło doprowadzić do ogromnych strat, ponieważ wystąpiło na terenach prowincjonalnych, gdzie większość budynków mieszkalnych jest mało trwała i szczególnie narażona na zawalenie. Według informacji podawanych przez władze, uszkodzeniu nie uległa irańska elektrownia atomowa.