Dzisiaj przed południem dowiedzieliśmy się, że premier Donald Tusk podjął decyzję o usunięciu ze stanowiska prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Małgorzaty Krasnodębskiej-Tomkiel, która piastowała tę funkcję przez ponad 5 ostatnich lat.

Krasnodębska-Tomkiel została prezeską UOKiK 4 czerwca 2008r. po tym, jak wcześniej przez rok zasiadała w fotelu wiceprezesa tej jednostki. Niemniej jednak, pracowała w tym urzędzie łącznie przez 16 lat. Obejmując stanowisko prezesa, zastąpiła na tej pozycji Marka Niechciała.

W ostatnich latach do podstawowych kompetencji Krasnodębskiej-Tomkiel należało m.in. kształtowanie polityki pozwalającej na ochronę konsumentów przed nadużyciami ze strony przedsiębiorstw. Była również odpowiedzialna za podejmowanie działań antymonopolowych, pozwalających na zachowanie zdrowej konkurencji pomiędzy poszczególnymi podmiotami gospodarczymi funkcjonującymi na terytorium naszego kraju.

Niemniej jednak, prezes UOKiK była krytykowana za wiele nieprawidłowych ruchów. Zarzucano jej m.in. bierność w kwestii polis z funduszami inwestycyjnymi powszechnie udostępnianych przez banki i firmy ubezpieczeniowe milionom klientów, którzy stracili na tym ogromne pieniądze.

Donald Tusk tłumaczył się jednak swoją dzisiejszą decyzję faktem, iż dotychczasowa prezes przepracowała w UOKiK wiele lat, w tym aż niemal 6 na stanowisku prezesa, a dla prawidłowego, prężnego funkcjonowania jednostki, niezbędne jest nieco inne spojrzenie na wszystkie problemy i wniesie świeżego tchnienia, które pozwoli usprawnić wszystkie podejmowane przez urząd działania.

Prezes tego centralnego organu administracji państwowej jest wybierany w otwartym naborze. Nie wiadomo jeszcze, kto w najbliższym czasie będzie kandydował na to stanowisko. Dopóki nie zostanie wybrany następca, Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel wciąż będzie wykonywała swoje dotychczasowe obowiązki.