Dzisiaj w nocy czasu polskiego, w Rio de Janeiro zakończył się szczyt państw należących do Organizacji Narodów Zjednoczonych. Jego najważniejszym punktem było podpisanie przez 193 państwa dokumentu pt. „Przyszłość, której chcemy”. Jego założeniem jest prowadzenie rozsądnej polityki przez wszystkie kraje, które go ratyfikowały.

Poprzez rozsądną politykę rozumiane są tu działania dążące do zrównoważonego rozwoju gospodarczego. Miałby on obejmować nie tylko poprawę sytuacji gospodarczej i utrzymanie gospodarki każdego z tych państw na odpowiednio wysokim poziomie, ale również podejmowanie czynności sprzyjających minimalizowaniu biedy na świecie. Szczególny nacisk kładzie się tu na walkę z głodem i skrajnym ubóstwem.

Dodatkowo, zgodnie z tym samym dokumentem, gospodarka miałaby tak funkcjonować, by uwzględniać dbałość o środowisko naturalne. Zaznacza się przy tym, że aby możliwe było osiągnięcie tych celów, niezbędna jest silna współpraca międzynarodowa na płaszczyźnie finansowej oraz handlowej. Ponadto, należałoby kłaść nacisk na wzmożoną innowacyjność rozwiązań czy transfer technologii. Zaznaczono, że udział we wszelkich działaniach powinien brać nie tylko sektor publiczny, ale również prywatny.

Według ustaleń, kraje ratyfikujące miałyby zdefiniować cele zrównoważonego rozwoju gospodarczego w czasie nie dłuższym, niż najbliższe 3 lata. Stwierdzono również, że niezbędne będzie powołanie forum politycznego, które koordynowałoby działania dotyczące zrównoważonego rozwoju podejmowane przez konkretne kraje.

Warto przy tym zauważyć, że większość z nich jest bardzo zbliżona do założeń, które znajdują się w Milenijnych Celach Rozwoju, które wygasają w 2015r. Przypomnijmy, że zostały one podpisane podczas szczytu ONZ w 2000r. przez 189 krajów.