Unia Europejska: w 2011r. zgłoszono o 13% więcej niebezpiecznych produktów żywnościowych, niż w roku 2010
W piątek, 20 czerwca, Komisja Europejska ogłosiła dane dotyczące ilości niebezpiecznych produktów żywnościowych zgłoszonych przez kraje unijne na przestrzeni 2011r. To o 13% więcej, niż w przypadku roku 2010. Łącznie takich zgłoszeń pojawiło się w ubiegłym roku aż ok. 3,8 tysiąca. Były to produkty, które nie znajdowały się w systemie RASFF odpowiedzialnym za ostrzeganie przed niebezpiecznym towarem.
Unijny system ostrzegania przed niebezpiecznymi produktami, mogącymi mieć negatywny wpływ na zdrowie, a czasem nawet życie ludzi, dotyczy żywności, pasz oraz wszystkich tych towarów, które mogą mieć kontakt z produktami spożywczymi.
Jak wyliczono, w 2011r. zgłoszono łącznie ok. 3,8 tysiąca produktów, które budziły zastrzeżenia. Jest to liczba wyższa o 13% od sumy takich towarów zgłoszonych w roku poprzednim, czyli 2010. Przeważająca część zgłoszeń była związana z toksynami, które znajdowały się w paszach sprowadzanych głównie z Indii. Poza tym, niepokój wzbudzały suszone owoce oraz orzechy importowane z Turcji czy Chin. Dodatkowo, problemy pojawiły się również w kwestii chińskich akcesoriaów kuchennych, w których wystąpiły niebezpieczne substancje chemiczne.
Za najpoważniejsze wydarzenie związane z zatrutymi artykułami spożywczymi uznać można aferę związaną z odkryciem bakterii EHEC w warzywach, które trafiły do sprzedaży w kilku państwach Europy. W efekcie zatruć, w maju 2011r. zmarło na Starym Kontynencie ok. 50 osób. Byli to głównie mieszkańcy Niemiec i Francji. W toku dochodzenia Komisji Europejskiej okazało się, że za wystąpienie bakterii odpowiadały najprawdopodobniej nasiona kozieradki, które sprowadzono z Egiptu.
Zgłoszenia, które na temat zagrożenia zdrowia lub życia powodowanego podejrzanymi produktami żywnościowymi bądź akcesoriami z nimi związanymi przyjmuje Komisja Europejska pozwalają eliminować niebezpieczeństwo i unikać powtórki tak poważnych sytuacji. Takie przypadki skłoniły władze europejskie do wprowadzenia nowych, bardziej restrykcyjnych wymogów odnoszących się do higieny produkcji, ale również kryteriów mikrobiologicznych dotyczących kiełków i nasion. Dodatkowo, wprowadzono szereg szkoleń, którym podlegać mają partnerzy handlowi.
W ubiegłym roku RASFF zajmowało się również badaniem skażenia występującego w produktach importowanych z Chin. Kontrole miały na celu sprawdzenie stopnia napromieniowania towarów wynikającego z awarii elektrowni jądrowej w Fukushimie. Regularne badania są kontynuowane do dziś, jednak do października bieżącego roku RASFF ma podjąć decyzję na temat tego, czy zakres kontroli można zmniejszyć, czy jeszcze nie.
Jak wyliczono, w 2011r. zgłoszono łącznie ok. 3,8 tysiąca produktów, które budziły zastrzeżenia. Jest to liczba wyższa o 13% od sumy takich towarów zgłoszonych w roku poprzednim, czyli 2010. Przeważająca część zgłoszeń była związana z toksynami, które znajdowały się w paszach sprowadzanych głównie z Indii. Poza tym, niepokój wzbudzały suszone owoce oraz orzechy importowane z Turcji czy Chin. Dodatkowo, problemy pojawiły się również w kwestii chińskich akcesoriaów kuchennych, w których wystąpiły niebezpieczne substancje chemiczne.
Za najpoważniejsze wydarzenie związane z zatrutymi artykułami spożywczymi uznać można aferę związaną z odkryciem bakterii EHEC w warzywach, które trafiły do sprzedaży w kilku państwach Europy. W efekcie zatruć, w maju 2011r. zmarło na Starym Kontynencie ok. 50 osób. Byli to głównie mieszkańcy Niemiec i Francji. W toku dochodzenia Komisji Europejskiej okazało się, że za wystąpienie bakterii odpowiadały najprawdopodobniej nasiona kozieradki, które sprowadzono z Egiptu.
Zgłoszenia, które na temat zagrożenia zdrowia lub życia powodowanego podejrzanymi produktami żywnościowymi bądź akcesoriami z nimi związanymi przyjmuje Komisja Europejska pozwalają eliminować niebezpieczeństwo i unikać powtórki tak poważnych sytuacji. Takie przypadki skłoniły władze europejskie do wprowadzenia nowych, bardziej restrykcyjnych wymogów odnoszących się do higieny produkcji, ale również kryteriów mikrobiologicznych dotyczących kiełków i nasion. Dodatkowo, wprowadzono szereg szkoleń, którym podlegać mają partnerzy handlowi.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.