Dane zebrane przez Boston Consulting Group jednoznacznie wskazały, że większość z nas gotowa jest opuścić kraj i podjąć pracę zagranicą. Zadeklarowało to 85% respondentów. Okazuje się jednak, że Polska nie jest atrakcyjnym celem dla imigrantów zarobkowych z innych krajów. Niespełna 10% obcokrajowców chciałoby pracować na terenie naszego kraju.

Analitycy już teraz ostrzegają, że za kilka lat w Polsce odczuwalny będzie niedobór pracowników. Wielu dobrych, wykształconych Polaków wyjeżdża zagranicę, a imigracja jest na niskim poziomie, dlatego tak ważne jest, by zachęcać obcokrajowców do podjęcia pracy w naszym kraju.

Dokładniejsze szacunki wskazują, że za 6 lat braki będą jeszcze niewielkie i będą wynosiły ok. 1%, jednak już w 2030r. brakować ma nam 24% osób w wieku produkcyjnym. Nominalnie brakować ma nam ok. 4 mln pracowników. Zakłada się, że firmy będą potrzebowały łącznie ok. 20 mln zatrudnionych, a aktywnych zawodowo będzie wtedy żyło w Polsce ok. 16 mln osób.

W rankingu najbardziej mobilnych pracowników liderami byli Pakistańczycy. 97% spośród nich wyraża gotowość do zatrudnienia zagranicą. Zdecydowanie najmniej chętni są do tego natomiast Brytyjczycy, Amerykanie, Duńczycy i Rosjanie. Mniej niż połowa spośród pytanych tam osób wyraziła chęć przeprowadzki w celu zarobkowym.

Jeżeli natomiast chodzi o miejsca, do których emigranci zarobkowi najchętniej by się przeprowadzili, to wygrywają Londyn, Nowy Jork oraz Paryż. W kategorii państw zdecydowanie dominują te anglojęzyczne – są to odpowiednio Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Kanada.