Wyrok w sprawie dotyczącej nielegalnego opublikowania podsłuchanej rozmowy przeprowadzonej pomiędzy lewicowym politykiem Piero Fassino a przewodniczącym Unipolu Govannim Consorte został wydany dzisiaj przez sąd w Mediolanie. Zgodnie z nim, były premier Włoch, Silvio Berlusconi, został skazany na rok pozbawienia wolności.

Nagranie podsłuchanej rozmowy pojawiło się w dzienniku „Il Giornale”, który jest wydawany przez brata byłego premiera Italii, Paolo Berlusconiego. Ten drugi również został dzisiaj skazany na karę pozbawienia wolności. W jego przypadku wyrok jest jednak większy i obejmuje dwa lata oraz trzy miesiące więzienia.

Ponadto, zarówno na Silvio, jak i Paolo Berlusconiego nałożona została kara finansowa. Jej wysokość to 80 tysięcy euro, które każdy z braci ma wpłacić na rzecz Piero Fassiniego, aktualnego burmistrza Turynu.

Należy przy tym dodać, że „Il Giornale” opublikowało zapis rozmowy w momencie, w którym jeszcze prowadzone było śledztwo w danej sprawie. Z tego też powodu, cała rozmowa była objęta tajemnicą i zabronione było jej publikowanie w jakikolwiek sposób.

Ostatnie tygodnie są dla Silvio Berlusconiego szczególnie emocjonujące. Poza wyrokiem dotyczącym sprawy Fassiniego, w nocy z 6 na 7 marca b.r. Sąd Najwyższy wydał również wyrok w sprawie, w której oskarżany był dawny premier Włoch oraz jego syn, Piersilvio. Chodziło tu o nieprawidłowości, jakie pojawiły się w transakcjach związanych z posiadaną przez polityka telewizją, Mediaset. Obaj oskarżeni zostali uniewinnieni.

Dodatkowo, jeszcze w marcu wydany ma być wyrok w sprawie afery dotyczącej spotkań Berlusconiego z małoletnimi prostytutkami. Poza tym, polityk czeka na wyrok sądu apelacyjnego, do którego odwołał się po tym, jak został skazany na 4 lata pozbawienia wolności za oszustwa, jakich miał się dopuścić podczas wykupowania praw emisyjnych dla swojej stacji telewizyjnej.