Chociaż początkowo praktycznie każdy sondaż wskazywał, że tegoroczne wybory prezydenckie już w I turze wygra obecny prezydent Bronisław Komorowski, to jednak im bliżej końca jego kadencji, tym niższym cieszy się poparciem. Przeprowadzane w dniach 11-18 marca badanie Centrum Badania Opinii Społecznej wskazało, że na II kadencję Bronisława Komorowskiego chciałoby wybrać 48% Polaków.

W porównaniu do poprzedniego wyniku jest to spadek o 4 p.p., jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę okres od I dekady lutego, to na przestrzeni kilku tygodni poparcie dla aktualnej głowy państwa skurczyło się o 15 p.p. Na 2. pozycji wciąż plasuje się kandydat z ramienia Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Duda, na którego zagłosować zamierza 20% wyborców. W ciągu tygodnia odsetek jego sympatyków wzrósł o 1 p.p., a od początku lutego była to zwyżka o 5 p.p.

3. lokata, według badań CBOS, nie należy już do reprezentantki Sojuszu Lewicy Demokratycznej Magdaleny Ogórek. Na najniższym miejscu podium zastąpił ją Janusz Korwin-Mikke, na którego głos chce oddać 4% respondentów. To wzrost o 3 p.p. w ciągu zaledwie tygodnia. Magdalena Ogórek znalazła się poza pierwszą trójką, a gotowych oddać na nią głos było 2% pytanych, co oznacza spadek o 1 p.p. wobec wcześniejszego sondażu.

Także 2% Polaków poopiera Pawła Kukiza startującego z Komitetu Wyborczego Bezpartyjnych Samorządowców. W dalszej kolejności znaleźli się ci, którzy mogą liczyć tylko na 1% głosów. Byli to Adam Jarubas z Polskiego Stronnictwa Ludowego i Janusz Palikot z Twojego Ruchu.

Poniżej 1% głosów otrzymać mogą: Anna Grodzka z Zielonych, Wanda Nowicka z Unii Pracy i Marian Kowalski z Ruchu Narodowego. Pozostali kandydaci, ze względu na minimalne poparcie, nie zostali uwzględnieni w sondażu.