Centrum Badania Opinii Społecznej sprawdziło, co Polacy uważają za największe zagrożenie wiążące się z rozwojem cywilizacji. Okazało się, że rodacy w największym stopni obawiają się szeroko rozumianego zanieczyszczenia środowiska. Uznało tak 58% respondentów z grupy tysiąca przepytanych osób.

Duże są również obawy związane z chorobami cywilizacyjnymi, na które wskazało 51% ankietowanych. 43% pytanych uważało, że poważnym zagrożeniem związanym z rozwojem są zmiany klimatyczne, a 42% osób wspomniało o niebezpieczeństwie, jakie stanowią dla nas związki chemiczne i modyfikacje genetyczne stosowane w produkcji artykułów spożywczych. 41% widzi też wielki problem w biedzie.

Warto przy tym zaznaczyć, że wśród wszystkich zagrożeń, poza biedą, widoczny był wzrost odsetka osób udzielających takiej odpowiedzi w porównaniu do poprzedniego tego typu badania, które przeprowadzono 7 lat temu. Jedynie grupa mówiących o ubóstwie zmniejszyła się o 10 punktów procentowych.

CBOS zapytał Polaków także o najbardziej szkodliwe surowce energetyczne. Wskazano na węgiel kamienny i węgiel brunatny. Odpowiedziało tak kolejno 78% i 68% pytanych. Kolejnych 54% respondentów uznało, że dużym zagrożeniem jest ropa naftowa. W tym ostatnim przypadku odsetek wskazań był zdecydowanie mniejszy niż 7 lat temu. Grupa mówiąca o niebezpieczeństwie wynikającym ze stosowania ropy była o 18 p.p. mniejsza niż w 2009r.

Poprawiły się też opinie na temat gazu ziemnego i już tylko 20% pytanych uważa, że powoduje on wysoką emisję dwutlenku węgla do atmosfery. Względnie dobre pozostaje zdanie Polaków o energii jądrowej, którą wciąż tylko 15% pytanych uważa za szkodliwą dla środowiska. Aż 42% uważa, że nie szkodzi ona klimatowi.

Za najbardziej przyjazne dla klimatu źródła energii Polacy uznali w najnowszym badaniu energię słoneczną, wiatrową i wodną, na które wskazało odpowiednio 87%, 85% i 83% ankietowanych. Ponadto 75% pytanych uznało, że korzystna dla środowiska jest energia geotermalna.