WIG20 rozpoczął dzień na drobnych plusach, jednak dość szybko zaczął tracić na wartości. Nadal duże znaczenie dla wartości wskaźnika rodzimych blue chipów miała przecena akcji TP S.A. Od momentu, gdy opublikowano wyniki finansowe spółki i zredukowano przewidywania względem jej tegorocznych zysków, wielu akcjonariuszy pozbywa się posiadanych papierów.

Tuż popołudniu humory w Europie uległy jednak poprawie. Było to głównie zasługą pogłosek o tym, że Grecja wkrótce otrzyma kolejną część pomocy finansowej. Poza tym, nieźle wypadły akcje hiszpańskich i irlandzkich papierów dłużnych. Obligacje Hiszpanii zostały sprzedane za łączną sumę 4,6 mld euro. Irlandczycy sprzedali krótkoterminowe papiery za 500 mln euro.

W efekcie, inwestorzy zaczęli chętniej kupować walory. Polski WIG20 znajdował się nieco ponad kreską, jednak nie był w stanie dobić do bariery 2400 punktów.

Popołudniu dotarły do nas informacje o tym, że w niemieckich gazetach już pisze się o planowanej wypłacie następnej transzy kredytu dla Grecji. Miałoby to być 31,5 mld euro z całej puli wynoszącej 130 mld euro. Środki byłyby przeznaczone na pokrycie kosztów obsługi greckiego długu.

O tej porze uwagę zwracała głównie spółka Eko Holding, której akcje zyskiwały na wartości przeszło +14%. Zwyżka była związana z podniesieniem ceny za akcję przez Ecorse Investments z 4,7zł na 5,6zł. Mid Europa Partners dodatkowo podniósł cenę akcji spółki do 6,35zł. Taka kwota ma utrzymać się do 25 października.

Nieco później dowiedzieliśmy się, że w USA złożono więcej wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, niż prognozowano. 388 tysięcy wniosków to także więcej, niż w ubiegłym tygodniu (342 tysiące). Jednak lepsze od przewidywań były wyniki finansowe Morgan Stanley. Zyskiwał na akcji 0,28 dolara, a prognozowano, że będzie to 0,24 dolara. Cały przychód wynosił 5,4 mld dolarów. Przy starcie sesji na Wall Street pojawiły się minusy. Dow Jones zniżkował na poziomie -0,13%, a Nasdaq -0,29%.

W tym czasie, w Europie najważniejsze indeksy balansowały wokół wartości z wczorajszego zamknięcia. Niemiecki DAX zyskiwał na wartości +0,08%, natomiast francuski CAC40 pikował na poziomie -0,4%.

Do zakończenia sesji WIG20 wzrósł do poziomu +0,27%, jednak nie pozwoliło mu to przebić bariery 2400 punktów. Najlepiej radziły sobie dzisiaj akcje KGHM i Kernela, które zyskiwały na wartości kolejno +1,9% oraz +2,7%. Na zadowalających plusach utrzymywały się też mWIG40 oraz sWIG80. Wczorajsza najgorsza spółka, czyli TP S.A. traciła dziś na wartości już tylko -1,16%.

Do końca dnia udało się też poprawić notowania na najważniejszych europejskich giełdach. DAX ostatecznie zwyżkował na poziomie +0,6%, a CAC40 +0,2%. Brak drastyczniejszych zwyżek czy przecen to efekt oczekiwania na informacje, jakie z pewnością dotrą do nas wkrótce z europejskiego szczytu, który dziś i jutro odbywa się w Brukseli.