Sprzedaż detaliczna w Niemczech wzrosła o 0,2% wobec prognoz na poziomie 0,3%, jednak to i tak pozwoliło na zwyżkowe rozpoczęcie dnia giełdowego przez główne indeksu Starego Kontynentu. Wcześniej w zróżnicowanych nastrojach handel zakończyli inwestorzy na parkietach w Azji. O ile japoński Nikkei rósł o ok. 0,4%, to już np. Shanghai Composite kurczył się o ok. 1,6%, a główny wskaźnik giełdy w Indiach Bombay Sensitive o ok. 1,3%.

Polski wskaźnik największych spółek zawdzięczał zwyżkowy początek solidnym notowaniom PGE i JSW, które rozpoczęły dzień znajdując się odpowiednio ok. 0,7% i 0,5% nad kreską. W Europie wzrosty dominowały w zachodniej części kontynentu. Europa Wschodnia radziła sobie nieco gorzej. Np. rosyjski RTS pikował na poziomie wynoszącym ok. 0,2%.

Mimo udanego początku, po 13:00 WIG20 oscylował już wokół zera. Dzięki wzrostom wartości miedzi na rynkach surowcowych, o ok. 0,7% drożały o tej porze akcje KGHM. Wcześniejsze straty wciąż odrabiało JSW znajdujące się ok. 0,4% nad kreską. Poranne zwyżki oddała też część indeksów europejskich. Niemiecki DAX znajdował się w tym czasie w okolicach kreski. Francuski CAC40 pikował na poziomie ok. 0,2%, a brytyjski FTSE kurczył się już o ok. 0,4%.

W kolejnych godzinach, gdy większość indeksów na naszym kontynencie znajdowała się pod kreską, WIG20 nadal utrzymywał się powyżej zera. Zawdzięczał to m.in. spółce JSW, której walory rosły o ok. 4%. Największa przecena papierów dotyczyła natomiast PKN Orlen oraz Synthosu.

Najważniejsze wskaźniki za Oceanem, tak jak te europejskie, znajdowały się pod kreską. To reakcja na gorsze od przewidywań dane dotyczące amerykańskiego PKB, które w IV kwartale 2014r. urosło o 2,6%, co jest także odczytem dużo słabszym od poprzedniego. Główne wskaźniki na Starym Kontynencie pikowały w tym czasie na poziomie wynoszącym ok. 0,5%. Podobnie było w przypadku amerykańskiego S&P500.

O ok. 1% kurczył się rosyjski RTS po tym, jak Morgan Stanley obniżył prognozy względem rosyjskiego PKB zakładając spadek wynoszący -5,6%. Dotychczas zakładano zniżkę na poziomie -1,7%. Obniżenie prognoz to m.in. rezultat obcięcia stóp procentowych w Rosji.

Po mocnych spadkach powodowanych decyzją Banku Szwajcarii ws. uwolnienia tamtejszej waluty nie ma już ani śladu. W ciągu tego tygodnia WIG20 odrobił wcześniejsze straty. Kończąc dzisiejszą sesję 0,01% nad kreską notował 2341,00 pkt. WIG30 zakończył piątkową sesję na poziomie 0,07%. Jeszcze mocniej zwyżkowały wskaźniki średnich i małych spółek rosnące odpowiednio o 0,41% i 0,36%.

Wśród polskich blue chipów fenomenalnie wypadło dzisiaj JSW, którego akcje podrożały aż o 9,62%! Wyraźnie zwyżkowały także PGNiG (2,58%), Lotos (2,56%) i Alior Bank (2,26%). Wyraźnie pod kreską znajdowały się Synthos (-2,05%) oraz Pekao S.A. (-1,68%).

W Europie przeważały spadki. Niemiecki DAX pikował na poziomie 0,41%, francuski CAC40 kurczył się o 0,59%, a brytyjski FTSE znajdował się 0,90% pod kreską. Jedną z najważniejszych informacji dzisiejszej sesji był fakt, że frank szwajcarski osłabł i po południu kosztował już 3,998zł.