Wcześniejsza sesja na rynkach w Azji przypominała tę wczorajszą. Główne indeksy znów zakończyły dzień pod kreską, co może niepokoić szczególnie w przypadku japońskiego wskaźnika, który kurczył się o ok. 0,7%. Chiński indeks blue chipów pikował tylko minimalnie. Choć bilans handlu zagranicznego Państwa Środka był słabszy od prognoz, to jednak zanotował zwyżkę. Pozytywnie zaskoczył tamtejszy eksport.

Poranne odczyty inflacji w Niemczech i we Francji były całkowicie zgodne z przewidywaniami. W późniejszych godzinach pojawić miały się dane dotyczące Włoch i Polski, ale raczej nie były one w stanie widocznie zmienić nastrojów graczy. Wciąż znaczenie mają natomiast spraw Stanów Zjednoczonych, a dzisiaj poza kwestiami politycznymi, pojawić miały się te gospodarcze, m.in. dane z tamtejszego rynku pracy.

Jak zwykle w przypadku sesji bezpośrednio poprzedzających dłuższą przerwę od handlu, WIG20 był dziś niezwykle spokojny. W połowie sesji obroty na warszawskiej GPW były bardzo niskie, a wskaźnik dużych spółek oscylował wokół wartości uzyskanej na starcie sesji. Większość europejskich indeksów znajdowała się jednak nieznacznie na minusie.

Wczesnym popołudniem niemiecki DAX kurczył się o ok. 0,3%, a włoski MIB tracił na wartości aż ok. 0,9%. Na Starym Kontynencie na zielono świeciły zaledwie 4 parkiety, w tym ten polski. Choć zmienność wynosiła nie więcej niż 10 pkt, to przynajmniej WIG20 nawet przez chwilę nie był na minusie. Ciekawiej było w przypadku indeksu średnich i małych spółek.

Choć Europejczycy nie mieli dziś najlepszych nastrojów, to jednak rodzimy WIG20 wreszcie przerwał złą passę i ostatnią sesję skróconego tygodnia zakończył na plusie. W momencie zamykania warszawskiego parkietu indeks naszych blue chipów rósł o 0,88% i notował 2233,63 pkt. WIG30 był 0,75% nad kreską. Na minusach dzień skończyły mWIG40 i sWIG80, malejące kolejno o 0,06% i 0,08%.

Jedynie 5 blue chipów było dzisiaj pod kreską, przy czym żaden nie notował spadku wartości sięgającego choćby 1%. Najmocniejsza przecena dotknęła papierów Cyfrowego Polsatu oraz mBanku i w obu przypadkach wynosiła 0,45%. Liderem wzrostów było PGE, które rosło o 3,74%. Poza tym 5 innych dużych podmiotów rosło o ponad 2%.

Europa świeciła się dziś głównie na czerwono. Niemiecki DAX spadał o 0,38%, francuski CAC40 tracił na wartości 0,59%, a brytyjski FTSE o 0,29%. Pod kreską był też włoski MIB (-1,16%) i hiszpański IBEX (-0,26%). Na plusie, poza WIG20, sesję zakończył m.in. węgierski BUX (0,66%) i rosyjski RTS (0,99%).