Na niewielkich plusach wystartowały najważniejsze indeksy na naszym kontynencie. Niemiecki DAX rósł o ok. 0,1%, francuski CAC40 zwyżkował na poziomie wynoszącym ok. 0,3%, a brytyjski FTSE zyskiwał na wartości ok. 0,2%.

Względnie dobre nastroje to zasługa pożyczki pomostowej, którą dzisiaj miała otrzymać Grecja. Połowa, czyli 3,5 mld euro miało zostać przeznaczone na spłatę długu wobec EBC. Dla Greków jednak najważniejszy był fakt, że otwarto dziś u nich banki. Na razie można wypłacać max. 300 euro dziennie, ale od soboty limit wzrośnie do 420 euro. Wciąż jednak znaczna część usług bankowych nie jest tam dostępna.

Chociaż na innych giełdach Europy utrzymywały się nastroje z poranka, to w Polsce wczesnym popołudniem widać było drastyczne pogorszenie. Obawy inwestorów przed zapowiadanym podatkiem bankowym spowodowały, że wyprzedawano akcje należące do spółek bankowych. Najbardziej pikowały mBank, Pekao S.A. oraz PKO BP, których walory przeceniane były kolejno o ok. 2,8%, ok. 2,5%, ok. 1,9%. Także PGE mocno pikowało, bo o ok. 2,8%. Liderem wzrostów był PKN Orlen rosnący o ok. 3,1%.

W tym czasie DAX znajdował się ok. 0,9% nad kreską. CAC40 o tej porze zyskiwał na wartości ok. 0,8%, za to brytyjski FTSE zwyżkował na poziomie wynoszącym ok. 0,3%. Sesja na nowojorskiej Wall Street rozpoczęła się dla głównych wskaźników bardzo spokojnie. Indeksy znajdowały się w okolicach piątkowego zamknięcia.

Do końca poniedziałkowego handlu niewiele zmieniło się na europejskich parkietach. WIG20 zanotował mocną przecenę wynoszącą 1,77%. Indeks naszych blue chipów notuje teraz 2244,63 pkt. WIG30 spadał o 1,51%. Poniżej zera znalazły się dziś także wskaźniki średnich i małych spółek. mWIG40 kurczył się o 0,42%, a sWIG80 o 0,13%.

Wśród blue chipów najmocniej, bo o ponad 4% pikowało PGE, jednak przeszło 3-procentowe spadki wartości dotknęły też Pekao S.A., PKO BP i mBank. Natomiast o 3,57% rósł PKN Orlen. Lepiej było na innych parkietach naszego kontynentu. Niemiecki DAX zyskiwał dziś na wartości 0,53%, a francuski CAC40 rósł o 0,35%.