Środowa sesja była kolejną w tym roku, która rozpoczęła się dla indeksy polskich blue chipów od wzrostów i dawała szansę na zbliżenie się do poziomu 2000 pkt, jednak dość szybko, bo już po godz. 11:00 część inwestorów postanowiła realizować zyski. W efekcie, jeszcze przed południem WIG20 znalazł się nieznacznie pod kreską. Na minusie były w tym czasie także główne wskaźniki Europy.