GPW: WIG20 pod kreską. Po kiepskim tygodniu indeks naszych blue chipów powoli cofa się do 2500 pkt
Ostatni dzień tygodnia rozpoczął się dla głównych wskaźników warszawskiego parkietu od niewielkich spadków wartości. Wcześniej na plusach handel zakończyły najważniejsze indeksy w Azji. Rano poznaliśmy dane z niemieckiej gospodarki. Tamtejsze PKB wzrosło w I kwartale br. o 1,1% w ujęciu rocznym, co było wynikiem zgodnym z prognozami.
W kolejnych godzinach sytuacja rodzimego indeksu największych spółek nie ulegała poprawie. Przy braku większych nadziei na bodziec mogący zachęcić inwestorów do nabywania akcji, należało spodziewać się minusowego zakończenia dnia, jak i całego tygodnia. Spadki wartości WIG20 oznaczały także, że zbliża się on z powrotem do granicy 2500 pkt.
Ok. godziny 14:00 WIG20 pikował już mocniej, znajdując się ok. 0,7% poniżej zera. Wypadał tym samym gorzej od indeksów średnich i małych podmiotów notowanych na warszawskiej GPW. Spośród dużych polskich spółek najmocniej tracił na wartości cyfrowy Polsat, którego papiery przeceniane były o ok. 2,5%. Nad kreską znajdowały się tylko 3 blue chipy. Były to Orange, Pekao S.A. oraz PZU. Wzrosty ich wartości nie przekraczały jednak nawet 1%.
Chociaż podczas swojego wystąpienia szef EBC Mario Dragi przyznał, że perspektywy gospodarcze dla strefy euro są pozytywne, to jednak na europejskich parkietach przeważały dzisiaj spadki. Na tle pozostałych wskaźników dobrze wypadał brytyjski FTSE, który rósł o ok. 0,6%.
Popołudniu napłynęły do nas dane zza Oceanu. Ceny produktów i usług w USA spadły w kwietniu o 0,2% wobec zakładanego wyniku 0,1%. Kontrakty terminowe na najważniejsze wskaźniki Wall Street wskazywały na raczej minusowe rozpoczęcie handlu.
Choć większość głównych indeksów Europy znalazła się dzisiaj pod kreską, to jednak polski WIG20 wypadał gorzej niż przeciętnie. O kiepskie nastroje na rodzimym parkiecie można w tym tygodniu obwiniać niepokój związany z nadchodzącą II turą wyborów prezydenckich.
W piątek WIG20 kurczył się ostatecznie o 0,32%, co daje mu 2516,76 pkt. WIG30 znajdował się w momencie kończenia sesji 0,45% pod kreską, a indeksy średnich i małych spółek pikowały na poziomach wynoszących kolejno 0,38% i 0,08%.
5 polskich blue chipów znalazło się dzisiaj nad kreską. Najmocniejsze zwyżki wartości dotknęły akcji należących do LPP (2,59%) i Asseco Poland (1,49%). W największym stopniu przecenione były natomiast walory Cyfrowego Polsatu (-2,95%), mBanku (-2,35%) i Synthosu (-2,09%).
Niemiecki DAX wypadł dziś gorzej od naszego indeksu dużych spółek i kurczył się o 0,42%. Francuski CAC40 pikował natomiast już tylko na poziomie 0,07%, a brytyjski FTSE rósł o 0,26%. Nad kreską był też włoski MIB (0,18%) i czeski PX (0,84%).
Ok. godziny 14:00 WIG20 pikował już mocniej, znajdując się ok. 0,7% poniżej zera. Wypadał tym samym gorzej od indeksów średnich i małych podmiotów notowanych na warszawskiej GPW. Spośród dużych polskich spółek najmocniej tracił na wartości cyfrowy Polsat, którego papiery przeceniane były o ok. 2,5%. Nad kreską znajdowały się tylko 3 blue chipy. Były to Orange, Pekao S.A. oraz PZU. Wzrosty ich wartości nie przekraczały jednak nawet 1%.
Chociaż podczas swojego wystąpienia szef EBC Mario Dragi przyznał, że perspektywy gospodarcze dla strefy euro są pozytywne, to jednak na europejskich parkietach przeważały dzisiaj spadki. Na tle pozostałych wskaźników dobrze wypadał brytyjski FTSE, który rósł o ok. 0,6%.
Popołudniu napłynęły do nas dane zza Oceanu. Ceny produktów i usług w USA spadły w kwietniu o 0,2% wobec zakładanego wyniku 0,1%. Kontrakty terminowe na najważniejsze wskaźniki Wall Street wskazywały na raczej minusowe rozpoczęcie handlu.
W piątek WIG20 kurczył się ostatecznie o 0,32%, co daje mu 2516,76 pkt. WIG30 znajdował się w momencie kończenia sesji 0,45% pod kreską, a indeksy średnich i małych spółek pikowały na poziomach wynoszących kolejno 0,38% i 0,08%.
5 polskich blue chipów znalazło się dzisiaj nad kreską. Najmocniejsze zwyżki wartości dotknęły akcji należących do LPP (2,59%) i Asseco Poland (1,49%). W największym stopniu przecenione były natomiast walory Cyfrowego Polsatu (-2,95%), mBanku (-2,35%) i Synthosu (-2,09%).
Niemiecki DAX wypadł dziś gorzej od naszego indeksu dużych spółek i kurczył się o 0,42%. Francuski CAC40 pikował natomiast już tylko na poziomie 0,07%, a brytyjski FTSE rósł o 0,26%. Nad kreską był też włoski MIB (0,18%) i czeski PX (0,84%).
GPW: WIG20 jednym z najlepszych indeksów w Europie
GPW: WIG20 znów nie nadąża za europejskimi wzrostami
Warszawska GPW ma nowego prezesa
GPW przedstawiła wyniki finansowe uzyskane w 2013r.
+0,17% +0,74gr
-0,30% -1,19gr
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.