Z samego rana niemiecki DAX, francuski CAC40 i brytyjski FTSE kurczyły się prawie o 0,5%. Nad kreską utrzymywał się włoski MIB. O tej porze wiedzieliśmy już, że zamówienia w niemieckim przemyśle spadły o 1,4% w ujęciu rocznym, ale wzrosły o 1,8% w porównaniu do września br. To odczyty lepsze od prognoz.

Wraz z kolejnymi godzinami WIG20 miał się coraz gorzej, a ok. godziny 13:00 tracił na wartości już ok. 2%. W dół ciągnęły go głównie PZU i PKN Orlen, których papiery taniały o niemal 4%. Spadki wartości najważniejszych wskaźników giełdowych widoczne były również na innych parkietach naszego kontynentu, aczkolwiek były one mniejsze niż w przypadku polskiego WIG20.

Najważniejsze wskaźniki w Europie, czyli niemiecki DAX, francuski CAc40 i brytyjski FTSE kurczyły się o tej porze o mniej niż 0,5%. Obraz sesji na Starym Kontynencie mogły nieznacznie zmienić dane z amerykańskiego rynku pracy, których publikacja była zapowiedziana na popołudnie. Kontrakty terminowe na najważniejsze indeksy w USA wskazywały na nieznacznie plusowe rozpoczęcie handlu na Wall Street.

W drugiej części piątkowej sesji dowiedzieliśmy się, że bezrobocie w USA wyniosło 5%, czyli było zgodne z oczekiwaniami. Zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrosło tam natomiast o 211 tysięcy miejsc pracy. To już niemal pewne, że stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych zostaną wkrótce podniesione.

Główne benchmarki Europy znajdowały się w tym czasie na niewielkich minusach. Na nastroje inwestorów wciąż negatywnie oddziaływała decyzja EBC w sprawie stopy depozytowej.

Chociaż od rana niewiele wskazywało na plusowe zakończenie piątkowej sesji, to jednak rodzimy indeks dużych spółek zakończył ten dzień ze symbolicznym wzrostem wartości, znajdując się 0,01% nad kreską. Notuje wciąż jedynie 1868,24 pkt. WIG30 kurczył się dziś o 0,05%, mWIG40 malał o 0,95%, a sWIG80 o 1,37%.

Spośród naszych blue chipów 8 spółek znajdowało się nad kreską, przy czym 6 notowało wzrost wartości przekraczający 1%, a zwyżki trzech z nich wynosiły więcej niż 2%. Były to mBank (2,31%), Pekao (3,90%) i BZ WBK (5,90%). Najsłabiej wypadły Energa (-4,98%) i Bogdanka (-4,54%).

Spadki przeważały dzisiaj także na innych europejskich rynkach. Niemiecki DAX kurczył się o 0,34%, francuski CAC40 o 0,33%, a brytyjski FTSE o 0,59%. Jednak np. włoski MIB rósł o 0,12%.