GPW: Wartość WIG20 spada o 0,9%. To jeden ze słabszych wyników w Europie
Po piątkowych skokach wartości wszystkich indeksów na europejskich parkietach powodowanych ustaleniami na szczycie państw unijnych, dzisiaj było już gorzej. Początkowy optymizm zaczął przeradzać się w realizm. Poza tym, nie najlepsze wieści nadeszły z Chin i Stanów Zjednoczonych. Humorów nie poprawiły również informacje napływające z Polski. Sporo straciły dziś akcje największych banków.
Pierwsza sesja lipca rozpoczęła się od zniżek na europejskich parkietach. WIG20 na początku tracił na wartości ok. -0,5%. Najlepiej radziły sobie papiery Boryszewa, które zyskiwały na wartości +1,67%. Najgorszy start dzisiejszej sesji zanotował natomiast PGNiG, którego papiery zniżkowały na poziomie -1,2%. Sytuacji na GPW nie mogły poprawić informacje z Chin. Okazało się bowiem, że wskaźnik PMI dla tamtejszego przemysłu spadł, wynosząc 48,2 pkt. Lepiej było w Japonii, gdzie indeks Tankan, będący odpowiednikiem PMI, miał wartość -1 dla przemysłu i 8 dla sektora usług.
Przed południem indeks polskich blue chipów nadal nie radził sobie najlepiej. Był przy tym jednym z najsłabszych wskaźników giełdowych na kontynencie. Tuż przed 12:00 tracił na wartości -0,45%. Kiepskie wyniki na GPW to m.in. efekt danych na temat indeksu menedżerów logistyki, które były gorsze, niż prognozowano. Mimo tego, sporo zyskiwały papiery Synthosa, które zanotowały skok wartości na poziomie +2,6%. Najgorzej wiodło się spółce PKO BP, której akcje traciły przeszło -2,0%.
O tej samej porze niemiecki DAX utrzymywał się na plusie z wartością +1,27%, francuski CAC40 zwyżkował na poziomie +1,15%, a brytyjski FTSE zyskiwał na wartości +1,38%. Na prowadzeniu był jednak rumuński indeks BET, który zyskiwał aż +2,85%.
Późniejszym popołudniem, na polskim parkiecie było jeszcze gorzej. Pomimo, że DAX i CAC40 nadal utrzymywały się na plusie, polski główny indeks tracił prawie -1,0%. Zaważyły na tym m.in. dane dotyczące aktywności gospodarczej polskiego wytwórstwa, które były gorsze od przewidywań specjalistów. Niemniej jednak, pozytywne okazały się informacje dotyczące przemysłu europejskiego. Wynik był lepszy od prognoz ekspertów.
WIG20 nie miał szans na zwyżki również dlatego, że sporo traciły banki. Spadki wartości notowały papiery PKO BP, Pekao S.A. oraz Banku Handlowego. Lepiej radziły sobie wskaźniki średnich i małych spółek, które notowały tylko nieznaczne straty.
W późniejszej fazie dzisiejszej sesji rozczarowały także dane z USA. Okazało się, że w czerwcu wskaźnik aktywności gospodarczej w sektorze przemysłowym wyniósł 49,7 pkt. To mniej, niż poprzednio, gdy wynosił 53,5 pkt i mniej, niż prognozowali specjaliści, którzy spodziewali się wyniku 52 pkt.
Ostatecznie, WIG20 zakończył dzisiejszą sesję ze stratą wartości na poziomie -0,9%, uzyskując tym samym 2255pkt. To słabiej, niż DAX i CAC40, którym udało się rozpocząć miesiąc ze skokiem wartości na poziomie ok. +1,0%.
Przed południem indeks polskich blue chipów nadal nie radził sobie najlepiej. Był przy tym jednym z najsłabszych wskaźników giełdowych na kontynencie. Tuż przed 12:00 tracił na wartości -0,45%. Kiepskie wyniki na GPW to m.in. efekt danych na temat indeksu menedżerów logistyki, które były gorsze, niż prognozowano. Mimo tego, sporo zyskiwały papiery Synthosa, które zanotowały skok wartości na poziomie +2,6%. Najgorzej wiodło się spółce PKO BP, której akcje traciły przeszło -2,0%.
O tej samej porze niemiecki DAX utrzymywał się na plusie z wartością +1,27%, francuski CAC40 zwyżkował na poziomie +1,15%, a brytyjski FTSE zyskiwał na wartości +1,38%. Na prowadzeniu był jednak rumuński indeks BET, który zyskiwał aż +2,85%.
Późniejszym popołudniem, na polskim parkiecie było jeszcze gorzej. Pomimo, że DAX i CAC40 nadal utrzymywały się na plusie, polski główny indeks tracił prawie -1,0%. Zaważyły na tym m.in. dane dotyczące aktywności gospodarczej polskiego wytwórstwa, które były gorsze od przewidywań specjalistów. Niemniej jednak, pozytywne okazały się informacje dotyczące przemysłu europejskiego. Wynik był lepszy od prognoz ekspertów.
W późniejszej fazie dzisiejszej sesji rozczarowały także dane z USA. Okazało się, że w czerwcu wskaźnik aktywności gospodarczej w sektorze przemysłowym wyniósł 49,7 pkt. To mniej, niż poprzednio, gdy wynosił 53,5 pkt i mniej, niż prognozowali specjaliści, którzy spodziewali się wyniku 52 pkt.
Ostatecznie, WIG20 zakończył dzisiejszą sesję ze stratą wartości na poziomie -0,9%, uzyskując tym samym 2255pkt. To słabiej, niż DAX i CAC40, którym udało się rozpocząć miesiąc ze skokiem wartości na poziomie ok. +1,0%.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.