Najnowsze dane opublikowane dziś przez Główny Urząd Statystyczny pokazują, że polski eksport ma się całkiem nieźle. Na przestrzeni całego poprzedniego roku zanotował on wzrost wynoszący 4,9%. To wynik lepszy od wstępnego odczytu, który mówił o wzroście na poziomie 3,8%.

Biorąc pod uwagę tzw. ceny bieżące wyrażone w złotówkach, eksport wyniósł w całym ubiegłym roku 603,4 mld złotych. W tym samym czasie wartość importu sięgnęła 648,1 mld złotych. Wobec wcześniejszego, 2011r. był to wzrost o 8,0% w przypadku eksportu i o 4,0% w przypadku importu. Saldo ujemne wyniosło 44,7 mld złotych.

Ujmując wartość eksportu w euro, było to w 2012r. 143,5 mld. Licząc w europejskiej walucie, import wyniósł w ubiegłym roku 154,0 mld, natomiast saldo ujemne było równe 10,5 mld euro. Eksport w porównaniu do poprzedniego roku wzrósł o wspomniane 4,9%, natomiast import o 1,0%.

Ponadto, GUS podał szczegółowe dane na temat salda ujemnego i dodatniego w handlu z poszczególnymi krajami. Dodatnie saldo uzyskaliśmy w 2012r. z krajami rozwiniętymi, z którymi było to 78,0 mld złotych, czyli 18,5 mld euro. W przypadku samych krajów należących do Unii Europejskiej było to 86,2 mld złotych (20,5 mld euro).

Natomiast ujemne saldo Polska osiągnęła z krajami, których gospodarki oceniane są jako te wschodzące. Łącznie było to -77,6 mld złotych, czyli -18,4 mld euro. W obrotach z krajami Europy Środkowo-Wschodniej Polska odnotowała saldo ujemne wynoszące -45,1 mld złotych (-10,7 mld euro).

W przypadku polskiego eksportu, to kraje rozwinięte miały w nim udział sięgający 82,3%. W przypadku samych państw UE było to 76,1%. Udział państw o gospodarkach rozwiniętych w polskim imporcie wyniósł w 2012r. 64,6%. Kraje UE stanowiły w nim 57,5%.

Jeżeli chodzi o Niemcy – głównego odbiorcę polskich produktów, to w 2012r. spadł ich udział zarówno w polskim eksporcie, jak i imporcie. Udział naszych zachodnich sąsiadów w eksporcie wyniósł 25,1%, a w imporcie 21,3%.