Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył prognozy względem polskiego PKB, jednak przy okazji zaznaczył, że Polska bardzo dobrze radziła sobie dotychczas z europejskim kryzysem, uzyskując zadowalające wyniki gospodarcze na różnych obszarach. Mimo tego, trudna sytuacja w strefie euro nie mogła pozostać bez wpływu na sytuację naszego kraju, stąd coraz wyraźniej dostrzegalne spowolnienie.

Gorsze, niż poprzednie prognozy względem PKB są związane m.in. z rosnącym bezrobociem oraz z coraz większymi utrudnieniami w kwestii zdobywania kredytów. To natomiast sprawia, że poszczególne gospodarstwa domowe wydają mniej pieniędzy, niż w ostatnich latach. Poza tym, zmniejsza się liczba podejmowanych inwestycji publicznych, a i te prywatne mają się nienajlepiej.

W związku z niepewną sytuacją w większości europejskich krajów, trzeba brać również pod uwagę fakt, że to właśnie kryzys w tych państwach będzie coraz mocniej oddziaływał na sytuację Polski. To efekt tego, że nasz kraj jest silnie związany zarówno pod względem finansowym, jak i handlowym z wieloma innymi krajami Starego Kontynentu.

Polscy eksperci zauważają, że opinia MFW jest dla Polski bardzo dobra. Mimo obniżenia przewidywań wobec naszego PKB, zarząd jednostki podkreśla, że nasz kraj wystrzegł się wielu błędów gospodarczych, przez co wciąż ma duży potencjał.

Należy przy tym dostrzec, że prognozy MFW są niższe od tych, jakie opublikowało Ministerstwo Finansów, które uznało, że w przyszłym roku PKB wyniesie 2,2%. Według analityków, fundusz podał po prostu prognozy bardziej zachowawcze, ostrożniejsze.

Jak zgodnie twierdzą specjaliści, Polska zamierza walczyć o jeszcze lepsze wyniki. Chce kontynuować konsolidację fiskalną oraz ograniczać deficyt budżetowy. Politykom szczególnie zależy na zmniejszeniu stosunku długu publicznego wobec PKB.