Główny Urząd Statystyczny przekazał dzisiaj informacje będące podsumowaniem danych dotyczących zatrudnienia w Polsce, zebranych na podstawie wyników z czerwca bieżącego roku. Według nich, w ubiegłym miesiącu, w stosunku rocznym wzrosła wysokość średnich krajowych zarobków, które wyniosły 3754,50zł. To aż o 4,3% więcej, niż przeciętna stawka miesięczna w czerwcu 2011r. Dodatkowo, jest to więcej, niż prognozowano, ponieważ spodziewano się, że tempo wzrostu wyniesie 3,5%.

Ekonomiści podkreślają jednak, że wzrost płac w dużej mierze był powodowany Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej, dlatego nie należy spodziewać się, że te wyniki zostaną utrzymane w kolejnych miesiącach. Najprawdopodobniej już w lipcu średnie płace miesięczne znów wrócą do poprzednich wartości, jedynie w niewielkim stopniu wzrastając w porównaniu do ubiegłego roku.

Co więcej, eksperci nie ukrywają, że nie powinniśmy spodziewać się jakichkolwiek dalszych wzrostów w kwestii miesięcznej pensji. Dodatkowo, należy być przygotowanym na falę zwolnień. Będą one powodowane znacznym spowolnieniem tempa wzrostu gospodarczego. Wpłynie to na zwiększoną redukcję miejsc pracy oraz z pewnością nie będzie sprzyjało podwyżkom płac.

Tym bardziej, że według statystyk GUS, w czerwcu zawiodły dane na temat zatrudnienia w naszym kraju. Eksperci zakładali, że w czerwcu będzie ono takie samo, jak w maju, czyli wyniesie +0,3% w stosunku rocznym, jednak okazało się, że wzrosło jedynie o 0,1%. Dokładniej, w maju liczba osób zatrudnionych w przedsiębiorstwach wynosiła 5 mln 529,8 tys., natomiast w czerwcu było to 5 mln 531,4 tys. osób.

Istnieje prawdopodobieństwo, że wszystko to przełoży się na obniżenie stóp procentowych w naszym państwie. O takiej możliwości mówią już niektórzy politycy należący do Rady Polityki Pieniężnej.