Opracowywane przepisy miałyby zastąpić od styczna 2013 roku program dopłat do kredytów. Obecnie roczne dopłaty do "Rodziny na swoim" wynoszą ponad 430 mln zł, natomiast w 2013 roku szacowane są na blisko 480 mln zł. Nowa ulga kosztowałaby budżet państwa nie więcej niż 250 mln zł rocznie.

Wiceminister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Piotr Styczeń oznajmił, że nowe przepisy pomogą indywidualnym osobom chcącym nabyć mieszkanie i nieposiadającym zdolności kredytowane, a także m.in. firmom deweloperskim i bankom w rozruszaniu rynku mieszkaniowego.

Zdaniem "Rzeczpospolitej" opracowywana ulga bÄ™dzie trudniej dostÄ™pna niż krytykowana z powodu limitów cen mieszkaÅ„ "Rodzina na swoim". W myÅ›l zaÅ‚ożeÅ„ do projektu ustawy osoba, która uiÅ›ci wkÅ‚ad wÅ‚asny na lokal w ramach spoÅ‚ecznych grup mieszkaniowych (SGM),  bÄ™dzie mogÅ‚a odliczyć 19% od podatku dochodowego. BÄ™dzie ona dotyczyć jednak tylko tych, którzy majÄ… mniej niż 35 lat, nie posiadajÄ… mieszkania i nie mogÄ… uzyskać kredyty hipotecznego. Ponadto resort zamierza wprowadzić ograniczenia co do powierzchni lokali: dla samotnych – 50 mkw., a dla rodzin – 75 mkw. mieszkania lub 140 mkw. domu.

SGM powstawałyby za sprawą deweloperów lub spółdzielni. Osoby, które zdecydowałyby się do nich przystąpić, podpisywałby umowę najmu z notarialną gwarancją prawa własności. Po 5 latach lokal stawałby się własnością najemcy. Wkład początkowy, od którego ma być naliczana ulga, nie mógłby przekroczyć 50% wartości mieszkania.