Komisja Europejska już teraz prowadzi prace związane ze zmianami, które mają zostać wprowadzone do polityki promocyjnej. Chodzi głównie o to, by zwiększyć działania reklamowe i doprowadzić do sytuacji, w której produkty wytwarzane na terytorium Unii Europejskiej byłyby bezproblemowo rozpoznawalne na całym świecie.

KE chce uświadamiać odbiorców, że produkowana w krajach Wspólnoty żywność wyróżnia się szczególnie wysoką jakością. Podkreślane ma być, że jest ona ekologiczna, a jej produkcja odbywa się przy zachowaniu pełnej dbałości o stan środowiska. Dodatkowo, wytwarza się ją przy poszanowaniu praw zwierząt.

Specjaliści zaznaczają przy tym, że należy kłaść nacisk na fakt, iż to właśnie wysoka jakość europejskich produktów spożywczych powoduje, że są one droższe od tych importowanych. Warto jednak sięgać po to, co lepsze nawet, jeśli wiąże się to z wyższymi cenami. Według europejskich polityków, tylko dobre kampanie promocyjne mogą pomóc w odpowiednim rozreklamowaniu produktów pochodzących z UE.

Uważa się, że zwiększenie nakładów finansowych przeznaczanych na promocję pomoże w osiągnięciu zamierzonych celów. Przy okazji, planuje się ułatwienie procedur. Dodatkowo promowane mają stać się programy, które będą kierowane do odbiorców spoza Unii, a także te, których odbiorcami ma być kilka państw jednocześnie. Będą one finansowane na poziomie 60%, a we wszystkich innych przypadkach pozostanie dotychczasowy poziom finansowania, czyli 50%.

Planowane są jednak zmiany, które mogą być mniej korzystne dla Polski. Jeżeli kampanie promocyjne nie będą mogły być finansowane ze środków zebranych w Funduszach Promocji, to stracą na tym mniejsze i gorzej zorganizowane stowarzyszenia producentów. Poradzą sobie z tym głównie jednostki z krajów zachodnich, ale dla Polaków może to okazać się poważną przeszkodą.