Według danych zebranych przez firmę HSBC, w ubiegłym roku najdroższymi studiami zagranicznymi były dla Polaków te w Australii. Ze względu na odległość i specyfikę tego kraju, jego pierwsza pozycja na liście najdroższych państw do studiowania raczej nie ulegnie zmianie jeszcze przez długi czas. Według dokładniejszych danych, rok studiowania na drugiej półkuli kosztuje 38,5 tys. dol., czyli przeszło 121 tys. zł. Na tę kwotę składa się czesne (ok. 25,3 tys. dol.) oraz koszty życia (ok. 13,1 tys. dol.). Mimo tak wysokich kosztów, w 2012r. w Australii studiowało 162 Polaków.

Na 2. miejscu pod względem kosztów studiowania znajdują się Stany Zjednoczone. Tam w ubiegłym roku uczyło się aż 1817 Polaków. Koszt jednego roku studiów w USA wynosi 35 705 dol. Ponad 25,2 tys. dol. to cena czesnego, natomiast koszty życia wynoszą niecałe 10,5 tys. dol.

Na 3. pozycji znalazł się kolejny anglojęzyczny kraj – Wielka Brytania. Tu studiuje najwięcej, bo aż 7278 Polaków. Rok studiów kosztuje w UK 30 325 dol., przy czym ponad 19,2 tys. kosztuje czesne, a nieco ponad 11 tys. to koszt rocznego utrzymania się w tym kraju.

Dużo zapłacimy za studia wybierając się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Co prawda, HSBC nie dotarło do informacji na temat liczby Polaków, którzy obecnie tam studiują, jednak wyliczono, że 12 miesięcy uczęszczania na przeciętną uczelnię wyższą w tym kraju kosztuje 27 375 dol.

5. lokata w rankingu najdroższych krajów, w których studiują Polacy należy do Kanady. Rok studiów wymaga od nas wyłożenia nieco ponad 26 tys. dol. W 2012r. studiowało tam jednak 225 obywateli naszego kraju.

Na kolejnych pozycjach znalazły się kraje azjatyckie, z których nie udało się uzyskać danych na temat liczby polskich studentów. Wiadomo natomiast, że średni koszt studiów w Singapurze to 24,2 tys. dol., w Hongkongu – 22,4 tys. dol., a w Japonii 19,1 tys. dol.

Dużo mniej zapłacimy już za studiowanie w Rosji. Na przestrzeni roku będziemy potrzebowali niespełna 9,5 tys. dol. Jeszcze tańsze są studia w Chinach, gdzie na czesne i przeżycie 12 miesięcy wystarczy nam niecałe 8,8 tys. dol. Jeszcze mniej, bo nieco ponad 8,2 tys. dol. kosztować na będą studia na Tajwanie.

Pierwszą dziesiątkę najdroższych studiów zagranicznych dla Polaków zamykają Hiszpania i Niemcy, czyli kraje należące do tych bardziej popularnych celów obieranych przez polskich studentów. Na Półwyspie Iberyjskim za rok studiów zapłacimy ok. 7 tys. dol., przy czym czesne kosztują ok. tysiąca dolarów, a na utrzymanie się będziemy potrzebowali ok. 6 tys. dol. W ubiegłym roku w Hiszpanii studiowało 638 Polaków.

Niemcy, po Wielkiej Brytanii, są krajem, w którym studiuje najwięcej Polaków. W 2012r. uczyło się tam 6558 rodaków. Średni roczny koszt studiów u naszych zachodnich sąsiadów wynosi niespełna 6300 dol., przy czym 635 dol. to koszt czesnego, a 5650 dol. To wydatki na życie.

Jak to możliwe, że polscy studenci wyjeżdżają na studia wymagające tak wielkiego wkładu finansowego? Absolutna większość młodych ludzi korzysta ze stypendiów. Najsłynniejszym programem finansowania zagranicznych studiów jest Erasmus, jednak poza nim, młodzi Polacy mają do wyboru jeszcze szereg innych opcji. Informacje na temat dostępnej pomocy finansowej dla osób chcących studiować w innym kraju można znaleźć na stronach www poświęconych stypendiom, na witrynach uczelni oraz ambasad poszczególnych państw.