Zgodnie z corocznymi danymi szacowanymi przez Eurostat, PKB przypadające na jednego mieszkańca, liczone z uwzględnieniem parytetu siły nabywczej wynosiło w krajach europejskich od 47% do 271% średniej UE. Oznacza to, że Polska z wynikiem 66% średniej unijnej wypada bardzo słabo na tle innych państw.

Ze statystyk Eurostatu wynika, że najlepsza sytuacja panuje w Luksemburgu. To właśnie tam PKB wynosiło 271% średniej europejskiej. Tym samym, Luksemburg zdecydowanie przoduje w zestawieniu. Wysoki wynik zanotowały też Austria, w której było to 131% na jednego mieszkańca, Irlandia, gdzie wynik sięgnął 129%, a także Holandia i Szwecja, w których było to 128%.

Jeśli chodzi o Polskę, to nasz wynik był czwartym wśród najgorszych. Zajęliśmy tę pozycję wraz z Węgrami. Gorzej od nas wypadły już tylko Łotwa, gdzie było to 62% i Rumunia, w której PKB per capita sięgnęło tylko 49%. Najgorzej wypadła Bułgaria, w której PKB na jednego mieszkańca wyniosło ledwie 47% średniej unijnej.

Nieco inaczej prezentowały się wyniki dotyczące konsumpcji indywidualnej przypadającej na jednego mieszkańca. Chociaż tu również na pierwszym miejscu znajduje się Luksemburg z wynikiem 141% średniej UE, to jednak zmiany widoczne są na dalszych miejscach. Drugie w kolejności są pod tym względem Niemcy, gdzie było to 121%. Na następnych pozycjach znalazły się Wielka Brytania (120%), Austria (119%) oraz Szwecja (118%).

W Polsce konsumpcja indywidualna na mieszkańca wynosiła 71% średniej unijnej. Tak samo, jak w przypadku PKB per capita, jest to kiepski wynik, który daje nam szóste miejsce od końca. Najsłabiej znów wypadły Bułgaria i Rumunia, gdzie było to kolejno 49% i 48%.