Centrum Badania Opinii Społecznej przeprowadziło kolejny sondaż sprawdzający, jak Polacy oceniają otaczającą ich rzeczywistość. W tym celu przepytano niespełna tysiąc dorosłych Polaków o opinie dotyczące sytuacji w kraju i w ich własnych gospodarstwach domowych. Wyniki tylko nieznacznie różnią się od tych sprzed miesiąca. Ogólną sytuację w kraju największa grupa pytanych, bo aż 46% uważa za złą. Pozytywnie ocenia ją 35% respondentów, a 19% pytanych nie miało na ten temat zdania.

Jeżeli chodzi o rodzimą sceną polityczną, to 44% ankietowanych uznało ją za przeciętną, podczas gdy 38% pytanych powiedziało wprost, że jest ona zła. Pozytywne zdanie na temat polskiej polityki miało tylko 13% respondentów. Lepiej oceniamy kondycję gospodarczą kraju. Średnio 28% Polaków uważa ją za dobrą i tyle samo twierdzi, że jest ona kiepska. Natomiast 40% pytanych stwierdziło, że nie jest ona ani dobra, ani zła. W obu przypadkach opinie były bardzo zbliżone do tych sprzed miesiąca.

Widać jednak nieznaczną poprawę w przypadku zdania na temat jakości życia samych respondentów. W porównaniu do listopada zwiększył się odsetek tych, którzy twierdzą, że żyje im się dobrze. Sądziło tak 51% ankietowanych, co oznacza wzrost o 3 punkty procentowe w stosunku do poprzedniego miesiąca. O 4 p.p. skurczyła się grupa tych, którzy swoją sytuację uznali za przeciętną. Takiej odpowiedzi udzieliło 39% pytanych.

Lepiej ocenialiśmy także naszą sytuację finansową. Aż o 5 p.p. wzrosła grupa Polaków, którzy twierdzą, że ich warunki materialne są dobre. Przyznało to 49% respondentów. Niemniej jednak wciąż ponad 10% uważa, że kondycja finansowa ich gospodarstw domowych jest zła. O 4 p.p. do poziomu 40% zmalał odsetek odpowiedzi niejednoznacznych.

CBOS pytał także o ocenę sytuacji zakładów pracy. O 4 p.p zmalała grupa osób uważających ją za przeciętną. Odpowiedziało tak 26% ankietowanych. 59% pytanych pozytywnie oceniło kondycję zakładów, a tylko 12% uznało ją za złą.

Po raz kolejny widzimy więc, że więcej spośród nas zadowolonych jest z tego, o czym sami możemy na bieżąco decydować. Nie w pełni odpowiada nam natomiast to, co dzieje się wokół nas i to, na co nie mamy większego wpływu. Choć to my decydujemy o wyborze władz, to jednak nie spełniają one oczekiwań wszystkich obywateli, a w efekcie, zdania na ich temat są bardzo podzielone i wielokrotnie negatywne.

Sytuacja – zarówno ogólna, jak i materialna – naszych rodzin w dużej mierze zależy natomiast od nas samych i jak widać, odsetek tych, którzy narzekają na to, co sami zbudowali, jest relatywnie niski.