Dane prezentowane przez Urząd Komisji Nadzoru Finansowego wskazują, że w samym tylko III kwartale tego roku do jednostki wpłynęły 2934 skargi na firmy finansowe. Natomiast od początku roku było ich już 8336. To wynik niemal taki sam, jak ten osiągnięty w całym roku 2012, kiedy było ich ogółem 8342.

Największa część skarg dotyczyła działalności firm ubezpieczeniowych. To także w tej kategorii widoczny był największy wzrost skarg na przestrzeni całego roku. Jeszcze w tamtym roku złożono ich zaledwie 111. W tym roku było to już 1541 skarg. Klienci takich firm najczęściej narzekali na nieadekwatną wysokość otrzymywanych odszkodowań. Poza tym, skarżyli się również na zbyt długi czas oczekiwania na ich wypłatę oraz na negatywne rozpatrywanie wniosków o odszkodowanie.

W ujęciu rocznym wzrost skarg zanotowano również w kategorii usług bankowych. Tutaj liczba zażaleń, które wpłynęły do UKNF wzrosła do 1232. Najczęściej uskarżano się na przekazywanie przez takie jednostki niepełnych informacji na temat oferowanych przez nie produktów.

Klienci skarżyli się również na Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe. Skarg na nie było jednak niewiele, bo w całym III kwartale wpłynęło ich tylko 67. Były one związane głównie z kredytami konsumenckimi i pożyczkami. Rzadziej zdarzały się skargi na nieprawidłowości w obsłudze rachunków czy w obsłudze klienta.

Były jednak kategorie usług, które w porównaniu do poprzedniego roku zanotowały spadek liczby skarg. Było tak w sektorze kapitałowym, gdzie zażaleń było 79 wobec 80 w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku. Mniej niż w 2012r. było skarg na firmy inwestycyjne, jednak o ponad połowę zwiększyła się liczba zażaleń składanych na spółki publiczne i inne jednostki działające na tym rynku.