Już od dłuższego czasu zarówno Ministerstwo Finansów, jak i liczne stowarzyszenia działające na płaszczyźnie ekonomicznej podkreślają, jak istotne jest zabieranie ze sobą ze sklepów i firm usługowych paragonów potwierdzających dokonanie przez nas płatności. Chodzi tu nie tylko o fakt, ze tylko z paragonem możemy zwrócić towar lub usługę.

Przede wszystkim, paragony należy brać, a wręcz upominać się o nie, gdy nie są wręczane, ponieważ skłania to przedsiębiorców do stuprocentowego rozliczania się x podatków. Jeżeli firm z jakiegoś powodu nie wystawia paragonów ani faktu, to można domniemywać, że chce zataić swoje przychody przed Skarbówką. To natomiast jest wykroczeniem karalnym przez stosowny organ.

Jak wiadomo, wpływy z podatków, które docierają do budżetu państwa, pomagają naszej ojczyźnie jakoś funkcjonować. Dlatego też to w naszym interesie jest zabieranie paragonów tak, by wszystkie firmy były przystosowane do ich wręczania, a więc także do rozliczania się z opłat podatkowych.

Zachęcając obywateli do zabierania ze sobą paragonów, a więc też w gruncie rzeczy niejednokrotnie działania na niekorzyść firm różnego typu resort chce sprawić, że jednostki oszukujące na podatkach szybciej zostaną wykryte i usunięte.

Niemniej jednak, warto dowiedzieć się, co resort pracy planuje dla tych, którzy najlepiej poradzą sobie ze zbieraniem paragonów. Okazuje się, że zgodnie z planami, o których mówiono rzeczywiście już w ubiegłym roku, ministerstwo chce wprowadzić konkurs. Jego zasady mają być łatwe i będą opierały się tylko na zbieranie paragonów po zrobionych zakupach.

Wygraną w konkursie ma być samochód. Pojawić mają się też nagrody finansowe. Na razie trwają jednak jeszcze prace, by udoskonalić projekt i rozszerzyć go na większa liczbę miejscowości. Zakłada się, że miesięcznie miałyby odbywać się łącznie 3 loterie.